Mateusz Szczepaniak: Trzeba wziąć się w końcu do roboty!

30.08.2015
Kolejny mecz bez zwycięstwa w wykonaniu Podbeskidzia. "Górale" po siedmiu kolejkach zajmują przedostatnie miejsce w tabeli. Remis z Lechią skomentował Mateusz Szczepaniak.
Rafał Rusek/Press Focus
Napastnik bielskiego zespołu był jednym z najaktywniejszych zawodników na boisku. Przez całe spotkanie imponował umiejętnością dobrego ustawienia. Bardzo często akcje ofensywne przechodziły właśnie przez tego piłkarza. 

Szczepaniak nie tylko kreował akcje kolegom, ale miał też swoje szanse na strzelenie bramki. W tych sytuacjach bezbłędnie jednak zachowywał się Marko Marić, bramkarz Lechii Gdańsk. 

Choć Podbeskidzie nie zdobyło kompletu punktów i nadal pozostaje bez zwycięstwa w tym sezonie, to Szczepaniak pozostaje optymistą.

– Na pewno zagraliśmy dobry mecz, bardzo fajnie wyglądało to w obronie, ale znowu bez kompletu punktów i trzeba wziąć się do roboty. Niestety, tak bywa, że czasem się strzela, a czasem nie, takie jest życie. Teraz będzie przerwa reprezentacyjna i musimy parę rzeczy dopracować. Powinno być lepiej – powiedział tuż po meczu. 
źródło: SportSlaski.pl
autor: DH

Przeczytaj również