"Mam nadzieję, że piątkowy mecz będziemy dobrze wspominać"

05.03.2015
Ruch Chorzów zmierzy się jutro z Pogonią Szczecin. Z województwa zachodniopomorskiego pochodzi Mateusz Kwiatkowski, jednak dla zawodnika "Niebieskich" nie będzie to sentymentalny mecz.
Łukasz Laskowski/Press Focus
Pochodzący ze Szczecinka napastnik przyznaje, że nigdy nie darzył Pogoni sympatią pomimo, że pochodzi z tamtych regionów. Można się jednak doszukać innych powodów, dla których "Portowcy" to zespół dla "Kwiatka" wyjątkowy. Wszak to właśnie w spotkaniu ze szczecinianami jesienią 2012 roku zadebiutował w ekstraklasie, a niespełna rok później tej drużynie strzelił swoją pierwszą bramkę  w najwyższej klasie rozgrywkowej. 

– W województwie zachodniopomorskim jest praktycznie tylko jeden liczący się klub – Pogoń Szczecin, ale ja szczególnej sympatii do niej nie mam. Ze Szczecinka, skąd pochodzę, jest podobna odległość do Szczecina i Poznania. Dlatego nie będzie to dla mnie jakieś wyjątkowe spotkanie – przyznaje Kwiatkowski. Rzeczywiście pierwszą bramkę w Ekstraklasie strzeliłem właśnie Pogoni, tutaj w Chorzowie. Na pewno miło wspominam ten moment . Mam nadzieję, że dobrze będziemy wspominać także piątkowy mecz – dodaje napastnik "Niebieskich".

Początek spotkania Ruch-Pogoń jutro o godzinie 18.00.
źródło: SportSlaski.pl
autor: DH

Przeczytaj również