Liga od kuchni: Okołomeczowe atrakcje

Ruch Chorzów

W Chorzowie zadbali o to, by kibice mieli co robić, przed i w przerwie meczu. Wokół trybun rozstawionych jest kilka stanowisk cateringowych, gdzie głodni kibice mogą napełnić żołądki, tak by mieć siłę dopingować swoich ulubieńców. W przerwie meczu jeden z najlepszych spikerów w Polsce - Kuba Kurzela "wcisko knefel ze Ślonskom godkom" i przeprowadza konkurs karnych dla kibiców. Trzeba podkreślić jego interakcję z "dziesioną", która głośno pozdrawia Kubę głośnym "alkoholik". Ponadto w przerwie każdego meczu możemy podziwiać występ cheerleaderki z zespołu "Graffiti", co zdecydowanie rozgrzewa kibiców, bo to bardzo ładne dziewczyny są. Na sektorze rodzinnym zawsze pojawia się piłkarz, który z jakichś względów nie może zagrać w meczu i rozdaje autografy oraz pozuje do zdjęć z najmłodszymi kibicami. Przez cały mecz kibiców zabawia także klubowa maskotka - Adler.

Podsumowując mecze przy Cichej to nie tylko sportowe emocje, ale także sporo innych rozrywek. Na meczu Ruchu nikt się nie nudzi.

Górnik Zabrze

Kibic w Zabrzu w przerwie meczu nie zgłodnieje - może skorzystać z punktów gastronomicznych, w których dostępny jest najbardziej popularny stadionowy przysmak - "gięta". Zaopatrzyć się można też w klubowe i kibicowskie gadżety - swoje stoisko posiada także "Torcida". Stałym elementem oprawy (przed)meczowej jest przedstawianie na płycie boiska nowych akcjonariuszy klubu. Często spotkaniom przy Roosevelta towarzyszą dodatkowe atrakcje - a to przygrywa orkiestra górnicza, a to na boisku swoje umiejętności prezentują podopieczni z Piłkarskiego Przedszkola Górnika.

Niejako tradycją jest już wyczytywanie składów przez spikera, Bartłomieja Perka, który odczytuje - wspólnie z kibicami - nazwiska z podstawowej "11". Nigdy nie zapomina też o przedstawieniu "12 zawodnika" - kibiców zabrzańskiej ekipy.

Podbeskidzie Bielsko-Biała

W Bielsku-Białej, podobnie jak w innych miastach, w trakcie meczu kibice mogą zaopatrzyć się w jedzenie i napoje. Dostępne są kiełbaski, duszonki, hot-dogi, hamburgery czy zapiekanki. Ci, którzy na spotkanie przyjechali samochodami mają szeroki wybór napojów bezalkoholowych. Coś dla siebie znajdą też miłośnicy piwa.

W trakcie meczu dzieje się sporo. Aktywni na stadionie są pracownicy klubu, którzy rozdają najmłodszym słodycze czy kalendarze, a także klubowa maskotka. "Góral" zachęca do dopingu wszystkich obecnych, a chętni mogą sobie z nim zrobić zdjęcie.

W przerwie meczu zawsze odbywa się konkurs prowadzony przez spikera, Mateusza Stworę. Ostatnio na stadionie przy Rychlińskiego kibice rywalizują w popularnej konkurencji "Turbokozaka". Zwycięzca jest nagradzany, ale i pozostałe osoby nie odchodzą z niczym. W międzyczasie na murawie występują cheerleaderki ze szkoły tańca "Cubana".

Pod Klimczokiem organizacja dnia meczowego jest na wysokim poziomie i żaden z kibiców nie może narzekać na nudę.

GKS Tychy

Będąc na meczu GKS Tychy trzeba koniecznie spróbować zapiekanki i zapić ją lokalnym złocistym napojem. Taki zestaw pozytywnie nastraja do meczu. W przerwie każdego spotkania organizowany jest konkurs karnych dla kibiców, podczas, którego fani muszą pokonać klubową maskotkę - Wilka. W Tychach nie możemy podziwiać niestety cheerleaderek, ale coś nam się zdaje, ze to się w niedalekiej przyszłości zmieni.

W trakcie spotkań na Stadionie Miejskim Tychy coś się dzieje, ale mogłoby być lepiej.

Piast Gliwice

Gliwicki Piast marketingiem stoi. Tak było w ubiegłym roku, gdy klub walczył o ekstraklasowy byt, tak jest również i teraz, gdy zespół prowadzi w tabeli rozgrywek. Powyższe wynika z faktu, iż osoby odpowiedzialne za wizerunek zewnętrzny klubu z Okrzei naprawdę potrafią o ten image zadbać. Efektem ich działań są oczywiście również wszelkie atrakcje, jakie oferowane są kibicom w trakcie ligowych spotkań „Piastunek”.

Mamy więc na stadionie regularne występy cheerleaderek, które na co dzień są członkiniami w pełni profesjonalnej grupy tanecznej, mamy konkursy dla kibiców z wykonywaniem rzutów karnych włącznie, mamy możliwość zakupienia przekąsek oraz napojów, mamy także opcję zrobienia sobie pamiątkowej fotki z maskotką klubu - „Piastusiem”.

Dzieje się sporo, a jeden z najlepszych spikerów w Polsce, czyli Andrzej Sługocki z zaangażowaniem dba o to aby wszyscy fani Piasta nie nudzili się na Okrzei 20 ani przez chwilę. Nic dziwnego, że jego fachowość doceniono także w PZPN-ie i niedawny mecz towarzyski Polaków z Czechami, poprowadził w roli stadionowego wodzireja właśnie niebiesko-czerwony dziennikarz z Gliwic.