Legionovia - ROW 0-0
29.11.2015
Wydarzenie
Wydarzenie... Wydarzenie? Hmmm... No tak, z przykrością stwierdzamy, że nic takiego dziś na stadionie im. ks. płk. Jana Mrugacza miejsca nie miało .
Bohater
Najbardziej aktywny i niewątpliwie najlepszy zawodnik gości, Paweł Mandrysz w 42 minucie mógł rozstrzygnąć losy spotkania. Strzał skrzydłowego ROW-u z 16 metrów Smyłek z wielkim trudem sparował wówczas na rzut rożny. Inna sprawa, że przez większość czasu gry to właśnie akcje prawego pomocnika rybniczan napędzały poczynania całego zespołu przyjezdnych.
Rozczarowanie
ROW zremisował w Legionowie i między innymi dzięki temu zachował swoje miejsce nad strefą spadkową z „drugiego frontu”. Oczywiście to wynik sporo poniżej oczekiwań kibiców, działaczy, sztabu szkoleniowego oraz samych zawodników z Gliwickiej 72. Czy wiosną będzie lepiej, czy też do samego końca sezonu trzeba będzie drżeć o ligowy byt? Dużą rolę odegrają na pewno finanse, a w tej kwestii wciąż w Rybniku nic nie jest pewne na 100%.
Co ciekawego
- Od czerwca tego roku ekipę z Legionowa prowadziło już czterech szkoleniowców. Najpierw był Dariusz Banasik, potem przez parę dni Grzegorz Białek, następnie nadszedł czas Macieja Bartoszka, który ustąpił miejsca aktualnemu trenerowi Legionovii – Ryszardowi Wieczorkowi.
- W 9 minucie padł gol dla gospodarzy, sędzia jednakże nie uznał go, dyktując rzut wolny po faulu Garygi w polu karnym ROW-u.
- Cztery minuty później, po akcji Mandrysza, Popiela znalazł się w dogodnej sytuacji siedem metrów przed bramką Smyłka. Strzał zawodnika gości powędrował jednak nad poprzeczką.
Legionovia – ROW 0-0
Legionovia: Smyłek – Grzelak, Grudniewski, Leusztek, Kozłowski (58. Jankowski) – Goliński, Kopka, Garyga (86. Kitliński), Ziąbski (61. Zawodziński), Monterde (73. Tlaga) – Kwiatkowski.
ROW: Procek – Krotofil, Janik, Jary, Gojny – Mandrysz, Nowak (85. Dudziński), Muszalik, Płonka, Popiela (57. Jaroszewski) – Siwek (67. Gładkowski).
Żółte kartki: Krotofil, Muszalik – Kozłowski, Kwiatkowski, Tlaga
Sędziował: Konrad Gąsiorowski
Wydarzenie... Wydarzenie? Hmmm... No tak, z przykrością stwierdzamy, że nic takiego dziś na stadionie im. ks. płk. Jana Mrugacza miejsca nie miało .
Bohater
Najbardziej aktywny i niewątpliwie najlepszy zawodnik gości, Paweł Mandrysz w 42 minucie mógł rozstrzygnąć losy spotkania. Strzał skrzydłowego ROW-u z 16 metrów Smyłek z wielkim trudem sparował wówczas na rzut rożny. Inna sprawa, że przez większość czasu gry to właśnie akcje prawego pomocnika rybniczan napędzały poczynania całego zespołu przyjezdnych.
Rozczarowanie
ROW zremisował w Legionowie i między innymi dzięki temu zachował swoje miejsce nad strefą spadkową z „drugiego frontu”. Oczywiście to wynik sporo poniżej oczekiwań kibiców, działaczy, sztabu szkoleniowego oraz samych zawodników z Gliwickiej 72. Czy wiosną będzie lepiej, czy też do samego końca sezonu trzeba będzie drżeć o ligowy byt? Dużą rolę odegrają na pewno finanse, a w tej kwestii wciąż w Rybniku nic nie jest pewne na 100%.
Co ciekawego
- Od czerwca tego roku ekipę z Legionowa prowadziło już czterech szkoleniowców. Najpierw był Dariusz Banasik, potem przez parę dni Grzegorz Białek, następnie nadszedł czas Macieja Bartoszka, który ustąpił miejsca aktualnemu trenerowi Legionovii – Ryszardowi Wieczorkowi.
- W 9 minucie padł gol dla gospodarzy, sędzia jednakże nie uznał go, dyktując rzut wolny po faulu Garygi w polu karnym ROW-u.
- Cztery minuty później, po akcji Mandrysza, Popiela znalazł się w dogodnej sytuacji siedem metrów przed bramką Smyłka. Strzał zawodnika gości powędrował jednak nad poprzeczką.
Legionovia – ROW 0-0
Legionovia: Smyłek – Grzelak, Grudniewski, Leusztek, Kozłowski (58. Jankowski) – Goliński, Kopka, Garyga (86. Kitliński), Ziąbski (61. Zawodziński), Monterde (73. Tlaga) – Kwiatkowski.
ROW: Procek – Krotofil, Janik, Jary, Gojny – Mandrysz, Nowak (85. Dudziński), Muszalik, Płonka, Popiela (57. Jaroszewski) – Siwek (67. Gładkowski).
Żółte kartki: Krotofil, Muszalik – Kozłowski, Kwiatkowski, Tlaga
Sędziował: Konrad Gąsiorowski
Polecane
II liga