"Legia? Sama nazwa już wywołuje odpowiednią motywację"

02.10.2015
- Z Ruchem załatwili sprawę w 12 minut. Przypuszczamy, że w Zabrzu zespół Henninga Berga zagra podobnie. Będzie od początku chciał narzucić tempo gry - mówi przed meczem z Legią trener Leszek Ojrzyński.
Norbert Barczyk/Pressfocus
Dla trenera Leszka Ojrzyńskiego mecze z Legią Warszawa są ważnymi wydarzeniami, bo w przeszłości był związany z tym zespołem. - Pochodzę z Ciechanowa. Swoją pracę zaczynałem w grupach młodzieżowych Legii. Jako nastolatek chodziłem na mecze z Interem, czy Barceloną. Mam w stolicy sporo znajomych. Dla mnie mecz z Legią jest więc szczególnym wydarzeniem, a wygrane to podwójna satysfakcja - przyznaje.

Szkoleniowiec wie, jak smakuje zwycięstwo nad Legią - jako trener Korony Kielce i Podbeskidzia Bielsko-Biała udało mu się dwukrotnie pokonać zespół ze stolicy. - Legia to klasowy zespół, który reprezentuje nas w rozgrywkach europejskich. W poprzednim sezonie nie zdobyła tytułu mistrzowskiego, ale była bardzo blisko i w tym sezonie walczy o pierwsze miejsce w tabeli. Sama nazwa już wywołuje odpowiednią motywację, by dać z siebie wszystko - mówi.

Wczoraj Legia mierzyła się z Napoli w Lidze Europy. Trener Górnika uważa, że tym spotkaniem nie ma co się sugerować. - W Zabrzu na pewno będzie grała inaczej. Zarówno pod względem personalnym i taktycznym. Nie sugerowałbym się więc meczem z Napoli, a raczej wziął pod uwagę ostatnie spotkania ligowe Legii, czy w Pucharze Polski. Z Ruchem załatwili sprawę w 12 minut. Przypuszczamy, że w Zabrzu zespół Henninga Berga zagra podobnie. Będzie od początku chciał narzucić tempo gry. Musimy się postawić i zrobić wszystko, by niedziela była szczęśliwa dla nas - podkreśla.

Sporo mówi się, że dla Berga może to być ostatni mecz w roli szkoleniowca Legii. Zdaniem Ojrzyńskiego, to nie musi oznaczać słabszej postawy tego zespołu. - Na boisku zapomni o problemach, spekulacjach co do zmiany trenera i będzie chciała zrobić wszystko, by pokazać, że na rynku krajowym nie ma sobie równych. Zresztą biorąc pod uwagę grę Piasta, każda strata punktów może Legię dużo kosztować. W tamtym sezonie Legia się przeliczyła w tych siedmiu dodatkowych meczach. W tym na pewno już na to nie pozwoli - ostrzega trener Górnika.
źródło: gornikzabrze.pl / SportSlaski.pl

Przeczytaj również