Kuriozalny karny na koniec zgrupowania. "Arbiter nie wyglądał na sędziego"

15.02.2018
Drużyna chorzowskiego Ruchu kończy zgrupowanie w Cypryjskim Aya Napa. Na pożegnanie z Wyspą Afrodyty podopieczni trenera Juana Ramona Rochy przegrali swój mecz z białoruskim FK Homel. 
T.Ferens/Ruch Chorzów
- Przeciwnik od pewnego momentu prezentował się lepiej na boisku. Dzisiaj daliśmy szansę zawodnikom, którzy mniej grali w poprzednich sparingach. Mogli zmierzyć się z dobrym przeciwnikiem z białoruskiej ekstraklasy i na pewno wyciągniemy wnioski z tej gry. Mecz był twardy. Jak na ten moment przygotowań był to odpowiedni sparingpartner. Piłkarze się starali, nie można im odmówić ambicji. Jest to dla nich cenne doświadczenie - skomentował mecz swoich podopiecznych trener "Niebieskich".

Ruch przegrał 1:3, choć to on pierwszy objął prowadzenie. Podobnie jak w przypadku przegranego starcia z młodzieżą ze szwajcarskiego Young Boys "Niebiescy" otworzyli wynik już na samym początku - gola strzelił testowany Grek Armando Goufas, który wykończył akcję bodaj najbardziej wyróżniającego się ostatnio w drużynie Artura Balickiego. Białorusini wyrównali niespełna kwadrans później - Lasina Dao pokonał Libora Hrdlickę. Ten sam zawodnik już po zmianie stron dał przedstawicielowi białoruskiej ekstraklasy prowadzenie, skutecznie egzekwując rzut karny. - Arbiter, który poprowadził mecz, nie wyglądał na sędziego. Graliśmy pierwszą połowę 50 minut. Zapomniał, że gra się 45. Jeżeli chodzi o rzut karny, to trudno mi powiedzieć, czy był. W Polsce na pewno mamy lepsze sędziowanie - krytykował rozjemcę trener Ruchu. Kuriozalna "jedenastka" na filmie poniżej od 4:09.


FK Homel dobił śląskiego I-ligowca na 4 minuty przed końcem - Anton Szramczenko precyzyjnym uderzeniem zaskoczył Nikołaja Bankowa ustalając rezultat ostatniego sparingu Ruchu w trakcie cypryjskiego zgrupowania. - Nie wygraliśmy na Cyprze żadnego sparingu, ale wyciągnęliśmy inne korzyści z tego zgrupowania. W okresie przygotowawczym nie są najważniejsze wyniki sparingów, ale to, by wyciągać wnioski i poprawiać się w kolejnych spotkaniach. Warunki do pracy na pewno mieliśmy bardzo dobre. Mimo porażek zespół wyciągnął wiele korzyści z pobytu na Cyprze - podsumował obóz Rocha.

W piątek "Niebiescy" udadzą się w podróż powrotną do Chorzowa. Resztę okresu przygotowawczego spędzą na własnych obiektach. Rundę wiosenną zainaugurują 3 marca domowym meczem z Bytovią Bytów.

Ruch Chorzów - FK Homel (Białoruś) 1:3 (1:1)
1:0 - Armando Goufas 6'
1:1 - Lasina Dao 17'
1:2 - Lasina Dao 72'-k
1:3 - Anton Szramczenko 86'

Ruch: Hrdlicka (46' Bankow) - Komarnicki, Kulejewski, Rutkowski, Starzyński - Słoma (60' Goufas), Trojak, Zawal (73' Urbańczyk), Posinković (60' Siedlik), Goufas (46' Wojciechowski) - Balicki (73' Sikora). Trener: Juan Ramon Rocha.

źródło: własne/Ruch Chorzów
autor: ŁM

Przeczytaj również