Kuloodporni Bielsko-Biała: Przed debiutem w Ekstraklasie i treningami w Tychach

15.03.2016

Kuloodporni Bielsko-Biała, jedyny na Śląsku klubu piłki nożnej zrzeszający osoby po amputacjach bądź z wrodzonymi wadami kończyn, 21 lutego świętowali pierwsze urodziny. Niebawem przystąpią do debiutanckiego sezonu AMP Futbol Ekstraklasy, rozpoczną także treningową ekspansję.

Bart Foto Sport

Rywalizacja o mistrzostwo Polski opierać się będzie o system turniejowy. Każdy z uczestników, o tytuł powalczy pięć zespołów, będzie gospodarzem jednego. Na 2-3 kwietnia zaplanowano pierwsze mecze, których gospodarzem będzie drużyna Lampart Warszawa. W połowie maja zespoły spotkają się w okolicach Płocka (w Świerczynku), w czerwcu w Szczecinie, w lipcu w Krakowie, a w październiku w Bielsku-Białej. Gospodarzem turnieju finałowego będzie ligowy debiutant – Kuloodporni. – Pierwszy sezon będzie dla nas nauką. Nie spodziewany się fajerwerków. Większość klubów powstawała w naszym kraju w oparciu o reprezentantów Polski, my zaczynaliśmy od zera – mówi Daniel Kawka, z zawodu fizjoterapeuta, który blisko cztery lata temu uczestniczył w tworzeniu reprezentacji Polski w amp futbolu, a ponad rok temu powołał do życia w Bielsku-Białej zespół zrzeszający osoby po amputacjach i z wrodzonymi wadami kończyn.

21 lutego bielski klub świętował pierwsze urodziny. – Początki były trudne, ale w każdym amp futbolowym klubie wyglądały podobnie. W Warszawie czy Krakowie również zaczynali od treningów w gronie kilku osób. Zawodnik musi spełnić kilka warunków. To musi być osoba po jednostronnej amputacji kończyny lub z wadą wrodzoną. Bramkarzem może być osoba po amputacji kończyny górnej, zawodnikiem z pola po amputacji kończyny dolnej. Gracze, poza bramkarzem, poruszają się o kulach. Rekrutacja jest otwarta, w każdej chwili można do nas dołączyć. Nie ma w amp futbolu żadnych ograniczeń wiekowych, mogą grać zarówno mężczyźni, jak i kobiety – klaruje Kawka. – Za nami udany rok. Zaczynaliśmy od zera. Zbudowaliśmy zespół, mamy sztab szkoleniowy, utworzyliśmy fundację. Spełniliśmy warunki stawiane przez organizatora rozgrywek AMP Futbol Ekstraklasy. Wszystko działo się stopniowo, rozwój miał charakter liniowy, nie skokowy. Systematycznie dołączali do nas nowi zawodnicy. Ważnym wydarzeniem było pojawienie się trenera Macieja Kozika. Z treningów amatorskich przeszliśmy na profesjonalne. Pół roku pracowaliśmy nad założeniem fundacji. Pod koniec października rozpoczęła swoją działalność – dodaje.

Trenerem Kuloodpornych jest wspomniany Maciej Kozik, w przeszłości związany z Górnikiem Zabrze oraz GKS-em Katowice. W obu klubach pracował z młodzieżą. – Przygoda z Górnikiem rozpoczęła się od stażu. Spędziłem w Zabrzu trzy albo cztery lata. Za czasów trenera Komornickiego zaliczyłem straż przy pierwszym zespole Górnika. Siedem lat pracowałem w GKS-ie Katowice. W obu klubach szkoliłem młodzież. Obowiązki zawodowe w pewnym momencie nie pozwalały mi na łączenie pracy i pasji. Zrezygnowałem z piłki. Pewnego dnia Adam Jany, prezes firmy Timago, szukał trenera, który chciałby pracować z niepełnosprawnymi sportowcami. Zadzwonił do mnie z pytaniem, czy znam kogoś, kto pro bono podjąłby się tego wyzwania. Znamy się długo, wiedział, że jestem trenerem. Szybko podjąłem decyzję, że spróbuję podołać wyzwaniu. Kuloodporni trenowali na początku raz w tygodniu w soboty, teraz spotykamy się częściej. Zaangażowałem się w ten projekt, chcę być jego częścią – podkreśla Kozik.

W szeregach bielskiego klubu nie brakuje reprezentantów Polski oraz medalistów poprzednich rozgrywek Ekstraklasy. Krzysztof Wrona, Piotr Mizera i Mariusz Krzempek uczestniczyli w zgrupowaniach kadry prowadzonej przez Marka Dragosza. Ostatni z wymienionych w poprzednim sezonie był wypożyczony z Kuloodpornych do GKS-u Góra, z którym wywalczył trzecie miejsce w kraju. – Dwa tygodnie przed ekstraklasowym turniejem dowiedziałem się, że mogę zostać wypożyczony do zespołu z Góry. Zderzyłem się ze ścianą. U nas w Bielsku-Białej klub powstał stosunkowo niedawno, uczymy się od innych, podpatrujemy jak grać. Podczas tego turnieju rozegraliśmy trzy mecze, na pełnym tempie, w trudnych warunkach. Pierwszy raz grałem wtedy w deszczu. Rywalizacja z najlepszymi zawodnikami w kraju to cenne doświadczenie. Cieszę się, że wywalczyłem trzecie miejsce i mogłem być częścią zespołu. Uczestniczyłem w dwóch turniejach – tłumaczy zawodnik mieszkający na co dzień w Jaworzu koło Bielska-Białej. Jego klubowi koledzy, wspomniani Wrona i Mizera wraz z Markiem Bagińskim zdobyli w poprzednim roku wicemistrzostwo Polski grając dla Gryfa Ampfutbol Szczecin. Oni również, w związku z tym, iż Kuloodporni nie uczestniczyli w rozgrywkach ligowcy, byli wypożyczeni.

W kwietniu Kuloodporni wezmą udział w historycznym meczach o ligowe punkty. Ponadto rozpoczną swoją działalność poza granicami Bielska-Białej. Raz w tygodniu będą trenować w Tychach korzystają z obiektów tamtejszego Ogrodnika Cielmice. W zajęciach zespołu biorą udział zawodnicy z całego województwa – mieszkańcy Świętochłowic, Katowic, Bytomia, Czańca, Bielska-Białej czy Czechowic-Dziedzic.

Kuloodporni Bielsko-Biała:

Skład: Kamil Nowak i Łukasz Miśkiewicz (bramkarze) oraz Łukasz Szczyrba, Wiesław Wolsza, Dariusz Hywel, Marek Bagiński, Grzegorz Wnuk, Krzysztof Wrona (kapitan), Piotr Mizera, Mariusz Krzempek, Patrick Kowalski, Jacek Konieczny
Trener: Maciej Kozik
Fizjoterapeuta: Daniel Kawka

Zapisy do klubu trwają cały rok. Dane kontaktowe:
Daniel Kawka, tel: 606-300-315, kontakt@kuloodpornibielsko.pl lub daniel.kawka@gmail.com

autor: Krzysztof Biłka

Przeczytaj również