Ktoś za tym nadąża? Nikt w Polsce nie ma bardziej utytułowanego trenera!
11.09.2017
To, co dotychczas pozostawało w sferze spekulacji, potwierdzili już sami chorzowianie. Juan Ramon Rocha przyleciał do Polski, a w poniedziałek poprowadzi trening ostatniej drużyny zaplecza Ekstraklasy. Na Cichej witają więc postać nietuzinkową, z ogromnym doświadczeniem na poziomie, jakiego nie doświadczył żaden inny szkoleniowiec pracujący obecnie dla polskich ligowców.
Rocha, to kolejna z legend greckiego Panathinaikosu która trafia do Chorzowa dla ratowania "niebieskich". O ile ruch Krzysztofa Warzychy da się prosto wytłumaczyć, bo to człowiek "stąd", jednocześnie otrzymujący szansę pracowania w zawodzie w którym dotychczas mu nie wychodziło, o tyle decyzja podjęta przez Argentyńczyka co najmniej zaskakuje.
Kim jest Juan Ramon Rocha? Jako piłkarz grał na pozycji pomocnika. Pierwszą połowę kariery spędził w Ameryce Południowej. Występował w rodzimych Newel's Old Boys (mistrzostwo Argentyny), Boca Juniors i kolumbijskim Atletico Junior. Ocierał się o kadrę Argentyny kiedy ta przygotowywała się do zwycięskich Mistrzostw Świata w 1978, sam na czempionat jednak nie pojechał, przygodę w Albicelestes kończąc na trzech oficjalnych występach. Karierę kontynuował w Grecji, gdzie jeszcze jako piłkarz dwukrotnie sięgał po mistrzowski tytuł, dokładając do dorobku pięć krajowych pucharów. Pod wodzą Jacka Gmocha zawędrował nawet do półfinału ówczesnego Pucharu Mistrzów, po drodze do dwumeczu z Liverpoolem strzelając gole holenderskiemu Feyenoordowi i irlandzkiemu Linfield FC.
Rocha, to kolejna z legend greckiego Panathinaikosu która trafia do Chorzowa dla ratowania "niebieskich". O ile ruch Krzysztofa Warzychy da się prosto wytłumaczyć, bo to człowiek "stąd", jednocześnie otrzymujący szansę pracowania w zawodzie w którym dotychczas mu nie wychodziło, o tyle decyzja podjęta przez Argentyńczyka co najmniej zaskakuje.
Kim jest Juan Ramon Rocha? Jako piłkarz grał na pozycji pomocnika. Pierwszą połowę kariery spędził w Ameryce Południowej. Występował w rodzimych Newel's Old Boys (mistrzostwo Argentyny), Boca Juniors i kolumbijskim Atletico Junior. Ocierał się o kadrę Argentyny kiedy ta przygotowywała się do zwycięskich Mistrzostw Świata w 1978, sam na czempionat jednak nie pojechał, przygodę w Albicelestes kończąc na trzech oficjalnych występach. Karierę kontynuował w Grecji, gdzie jeszcze jako piłkarz dwukrotnie sięgał po mistrzowski tytuł, dokładając do dorobku pięć krajowych pucharów. Pod wodzą Jacka Gmocha zawędrował nawet do półfinału ówczesnego Pucharu Mistrzów, po drodze do dwumeczu z Liverpoolem strzelając gole holenderskiemu Feyenoordowi i irlandzkiemu Linfield FC.
Polecane
I liga