Król strzelców Mistrzostw Świata zagra w Piaście?

19.01.2017
Dni Josipa Barisica w Piaście Gliwice wydają się być policzone. Pozostaje jedynie kwestia zatrudnienia nowego napastnika. Czy będzie nim Valmir Berisha - król strzelców Mistrzostw Świata U-17 z 2013 roku?
www.footballtalentscout.net
Josip Barisic stracił zaufanie w oczach trenera Radoslava Latala. Chorwacki napastnik nie pojechał z drużyną na obóz przygotowawczy do czeskiego Kravare, ani hiszpańskiego Alicante. Barisic do rundy wiosennej przygotowuje się z zespołem rezerw. Jest to dla niego, jak i również całego otoczenia jasna wiadomość.

Jak na razie do drużyny Latala dołączył jeden nowy napastnik - Michal Papadopulos, a włodarze klubu rozglądają się za kolejnym wzmocnieniem linii ofensywnej.

Jednym z kandydatów do gry w "Niebiesko-Czerwonych" barwach jest szwedzki napastnik pochodzący z Kosowa, Valmir Berisha. Juniorskie lata spędził on w szwedzkim klubie Halmstads BK. Jako nastolatek wyjeżdżał również na testy do europejskich klubów takich jak RCD Espanyol oraz Celtic. Przełom w jego karierze przyniósł rok 2013. Najpierw z młodzieżową reprezentacją Szwecji zakwalifikował się po półfinału Mistrzostw Europy w kategorii U-17. Wynik ten dał Szwedom awans na Mistrzostwa Świata, w których to zajęli trzecie miejsce, a Berisha z siedmioma bramkami zdobył tytuł króla strzelców. Warto dodać, że w meczu o brąz przeciwko Argentynie ustrzelił hattricka.

 
Valmir z miejsca stał się celem transferowym dla wielu znanych klubów. Ostatecznie w styczniu 2014 roku, Szwed przeniósł się do włoskiej AS Romy. W stolicy Włoch nie wiodło mu się jednak najlepiej, tylko dwukrotnie był w kadrze meczowej pierwszej drużyny. W sierpniu 2014 roku został wypożyczony do Panathinaikosu Ateny, jednak w Grecji również mu się nie wiodło. Tylko raz zameldował się na murawie w meczu ligowym. Po roku powrócił do Romy, jednak w lipcu został definitywnie sprzedany do SC Cambuur.

W Eredivisie zagrał sześć razy. W kwietniu 2016 doszło do rozstania i od tej pory Berisha, którego wcześniej nazwano "nowym Ibrahimoviciem", pozostaje bez klubu. Nie stracił jednak zupełnie tego czasu, gdyż w sierpniu reprezentował Szwecję na Igrzyskach w Rio, wchodząc na końcówki spotkań z Kolumbią i Japonią.

Jest to kolejny napastnik, który potrzebuje odbudowy. Jednak na jego transferze Piast może jedynie zyskać. Bowiem w przeciwieństwie do swoich poprzedników ma on dopiero 20 lat, a do tego jest niewątpliwie bardzo utalentowanym piłkarzem, który jednak musi w końcu potwierdzić swoją klasę w dorosłej piłce.
źródło: http://www.2x45.info/
autor: MG

Przeczytaj również