"Koko" typuje Kasperczaka

Z ubiegania się o posadę szkoleniowca Górnika wycofał się, rozpatrywany jako kandydat numer 2, Ryszard Komornicki. - Zadzwonię do prezesa Szustera i podziękuję za zainteresowanie klubu moją osobą. Nie mogę teraz zaprzątać sobie głowy innymi sprawami. Mam przecież kontrakt z FC Aarau i dość swoich problemów. Zresztą zastanawiam się, czy powrót do Zabrza niedługo po tym, jak tam pracowałem, byłby dobrym rozwiązaniem - tłumaczy Komornicki.

 

„Koko” nie ma wątpliwości, kto jest najlepszą osobą do objęcia funkcji szkoleniowca Górnika. - Zatrudnienie trenera Kasperczaka jest najlepszym rozwiązaniem. Raz, że jest wolny, druga rzecz, że to fachowiec dużej klasy. To też osoba, która gwarantuje zrobienie porządku w drużynie - wylicza szkoleniowiec szwajcarskiego FC Aarau.

 

 

Więcej w Dzienniku "SPORT"