Kibice do Kurzawy: "Zostań z nami". Co na to piłkarz?

21.05.2018
Rafał Kurzawa w swoim stylu pożegnał się z Górnikiem Zabrze - asystą w meczu, który dał awans do eliminacji Ligi Europy. - Żal stąd odchodzić - przyznał po spotkaniu.
Press Focus
Rafał Kurzawa przed meczem z Wisłą Kraków ogłosił, że nowego kontraktu z Górnikiem Zabrze nie podpisze. Najlepszy asystent ligi w swoim ostatnim spotkaniu w trójkolorowych barwach zagrał na swoim wysokim poziomie - to on dośrodkował z rzutu wolnego, gdy gola na 1:0 strzelił Szymon Matuszek, a także to on zagrywał do Szymona Żurkowskiego, gdy ten zanotował asystę przy trafieniu Igora Angulo na 2:0.

Gdyby nie asysty Kurzawy, Górnik w pucharach na pewno by nie zagrał. Dobrze wiedzą o tym kibice, którzy miło pożegnali zawodnika, skandując jego imię i nazwisko, a także prosząc, by jednak został w Zabrzu. Piłkarz zdania raczej nie zmieni. - Żal stąd odchodzić, bo przez osiem lat związałem się z tym klubem. Poznałem wielu wspaniałych ludzi. Jest ciężko, ale tak to już w tym zawodzie bywa - skomentował Kurzawa, którego koledzy z drużyny podrzucali przed sektorem "Torcidy".

- Jako drużyna zrobiliśmy naprawdę duży krok do przodu. Cieszy to, że awansowaliśmy, podołaliśmy wyzwaniu. Widać, że ludzie w Zabrzu są głodni europejskich pucharów, o czym świadczy pełny stadion - powiedział Kurzawa, który zaczyna teraz zgrupowanie reprezentacji Polski przed mistrzostwami świata w Rosji. Jeśli znajdzie się w kadrze na mundial, pojedzie tam jeszcze jako piłkarz Górnika. Umowa obowiązuje do 30 czerwca...
autor: AW

Przeczytaj również