Jest odwołanie. "To nie Górnik był organizatorem derbowego meczu"

13.03.2018
Górnik Zabrze odwołał się no Najwyższej Komisji Odwoławczej PZPN od wszystkich kar, jakie zostały nałożone na klub i kibiców po derbach z Piastem Gliwice.
Rafał Rusek/Press Focus
Przypomnijmy, że Górnik został ukarany odjęciem trzech punktów i karą finansową w wysokości 40 tysięcy złotych, a na kibiców nałożono zakaz wyjazdowy na sześć spotkań oraz... zakaz na trzy domowe spotkania dla wszystkich wyjazdowiczów, którzy byli na derbach przy Okrzei. Klub nie zamierza upubliczniać odwołania, ale za to skomentował je prezes Bartosz Sarnowski.

- Nie chcemy upubliczniać treści odwołania jak uczyniła po nałożeniu na nas kar Komisja Ligi. Uważamy jednak, że są one niewspółmierne do tego, co wszyscy widzieli podczas meczu z Piastem. Ubolewamy nad tym, że mecz nie mógł zostać rozegrany do końca, ale to nie Górnik był organizatorem derbowego meczu, i nie Górnik ponosił odpowiedzialność za wydarzenia, które doprowadziły do przerwania spotkania. Podobnie jest z kibicami Górnika. Nie zgadzamy się też z zarzutem, że to nasi fani sprowokowali wydarzenia, które ostatecznie doprowadziły do przedwczesnego zakończenia spotkania. Żaden z nich nie wbiegł na murawę, nie zostało zniszczone ogrodzenie w sektorze gości - podkreśla prezes.

Kara odjęcia trzech punktów wywołała spore poruszenie w środowisku piłkarskim. Większość jest zdania, że decyzja Komisji Ligi zostanie zmieniona przez Najwyższą Komisję Odwoławczą. - W uzasadnieniu nałożonych na nas kar pojawiły się różne zarzuty. W naszym przekonaniu nastąpiła bardzo swobodna, by nie powiedzieć dowolna ocena faktów. Złożyliśmy odwołanie, ale nie chcemy dywagować jaką decyzję podejmie NKO. Podobnie jak nie komentowaliśmy decyzji Komisji Ligi do czasu wysłania odwołania. Nie chcemy też mówić, jaki werdykt NKO będzie sprawiedliwy, bowiem od momentu, kiedy mecz został przerwany, każda ocena może być odebrana jako wyrażenie subiektywnych oczekiwań. Skoro jednak zdecydowaliśmy się na złożenie odwołania, to musimy wierzyć w zmianę decyzji podjętych przez Komisję Ligi. Spodziewamy się, że decyzja NKO zapadnie dosyć szybko. Wszyscy zdają sobie sprawę, że do zakończenia sezonu zasadniczego zostały trzy kolejki i każdy chciałby znać układ tabeli po 30 seriach spotkań, a przed podziałem tabeli na grupę mistrzowska i spadkową - mówi Sarnowski.
źródło: gornikzabrze.pl / SportSlaski.pl

Przeczytaj również