Jest decyzja. Jedni grają, drudzy zostają w domach

08.03.2018
Spotkanie Stomilu Olsztyn z Ruchem Chorzów dojdzie do skutku. W domach zostaną za to piłkarze GKS-u Tychy, którzy na starcie z Drutexem Bytovią będą musieli poczekać.
Rafał Rusek/Press Focus
Obie ekipy ze Śląska nie chciały przekładać swoich spotkań. O ile jednak GKS Tychy odmówił ekipie z Bytowa zmiany terminu, o tyle Ruch sam poprosił PZPN o zweryfikowanie stanu nawierzchni w Olsztynie. Klub z Warmii zapewniał co prawda, że nic nie stanie na przeszkodzie by w sobotnie popołudnie zagrać o punkty na odśnieżonej już płycie boiska, o tyle zdjęcia i prognozy pogody nie pozwalały na optymizm. Po wizycie delegata PZPN nic nie stoi już na przeszkodzie, by w piątek "Niebiescy" zgodnie z planem wybrali się w prawie 500-kilometrową podróż by dzień później zagrać z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie.

Departament Rozgrywek Krajowych zdecydował o przełożeniu tylko jednego meczu 21. kolejki. Akurat tego z udziałem tyskiego GKS-u. W Bytowie od kilku dni alarmowali, że w związku z panującymi warunkami atmosferycznymi nie są w stanie przygotować nawierzchni tak, by piłkarze Drutexu i GKS-u bez ryzykowania zdrowia zagrali o ligowe punkty. Wbrew woli ekipy trenera Ryszarda Tarasiewicza postanowiono, że lepiej będzie znaleźć inny termin na spotkanie 12. i 14. drużyny w tabeli. Nowa data nie została jeszcze ustalona.
autor: ŁM

Przeczytaj również