Jastrzębianie efektownie wyszarpali trzy punkty

19.09.2018
GKS 1962 Jastrzębie już po kilkunastu minutach przegrywał ze Stomilem Olsztyn, ale w drugiej połowie strzelił dwa gole, a trzy punkty zapewnił efektownym uderzeniem Krzysztof Gancarczyk. Kilka minut przed końcem goście nie wykorzystali rzutu karnego.
Łukasz Laskowski/Press Focus
Dla Patryka Skóreckiego dzisiejsze spotkanie było pierwszym w wyjściowym składzie od czasu słynnej czerwonej kartki za niesportowe zachowanie wobec zawodnika ze swojej drużyny. Zawodnik mógł się zrehabilitować za swoją głupotę już na samym początku, ale w dogodnej sytuacji nie trafił w bramkę. Pierwszej okazji nie wykorzystali też goście, którym piłkę sprezentował Grzegorz Drazik złym zagraniem, prosto do Grzegorza Lecha. Chwilę później jednak padł gol, a bramkarza GKSu uderzeniem głową pokonał Michał Góral. Po trafieniu gospodarze przycisnęli, ale byli nieskuteczni. W ostatnim kwadransie gry do głosu znów doszedł Stomil, ale Lech z kilku metrów nie trafił w cel, a po chwili Góral strzelił prosto w Drazika w sytuacji sam na sam.

Na koniec pierwszej odsłony sytuację zmarnował Skórecki. Druga część rozpoczęła się od… kolejnego niecelnego strzału Skóreckiego. Niewiele zabrakło, by te wszystkie sytuacje zemściły się, bo piłka minimalnie minęła słupek po strzale Piotra Głowackiego i... dopiero teraz słynne piłkarskie powiedzenie zostało zrealizowane.

Chwilę po strzale Głowackiego wyrównał Kamil Adamek, a zaledwie trzy minuty później efektownym uderzeniem z dystansu na listę strzelców wpisał się Krzysztof Gancarczyk. To nie był koniec emocji - olsztynianie oczywiście ruszyli, by wyrównać i mieli ku temu idealną okazję - rzut karny. Góral jednak świetnie zaczął spotkanie, ale fatalnie zakończył. Nie trafił w bramkę, dzięki czemu gospodarze za moment mogli świętować zdobycie trzech punktów.
 
GKS 1962 Jastrzębie - Stomil Olsztyn 2:1 (0:1)
0:1 - Góral 12’
1:1 – Adamek, 72’
2:1 – Gancarczyk, 75’
 
GKS: Drazik - Kulawiak (67' Weis), Kawula, Szymura, Gojny - Gancarczyk, Skórecki, Jaroszek, Tront - Jadach (67' Szczęch), Adamek (89' Krakowczyk).

Stomil: Skiba - Sołowiej, Wełnicki, Kuban, Bucholc (82' Dziemidowicz) - Trojak, Jegliński (76' Stromecki), Głowacki, Kun - Lech (76' Tanczyk), Góral.
 
Żółte kartki: Skórecki, Tront, Szymura - Jegliński, Sołowiej, Bucholc.
Sędziował Paweł Malec (Łódź).
 
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również