Jagiellonia - Ruch. Pójść za ciosem

22.07.2016
Po wygranej na własnym boisku z Górnikiem Łęczna chorzowianie jadą do Białegostoku po kolejne trzy punkty.
Rafał Rusek/Press Focus
Co ciekawego?

- Na inaugurację świetnie zaprezentowali się napastnicy Ruchu. Jakub Arak i Mariusz Stępiński zdobyli po bramce i zapewnili chorzowianom wygraną z Górnikiem Łęczna, gorzej za to wyglądała defensywa, która fatalnie zachowała się przy wyrównującej bramce i kilka razy dopuściła do groźnych sytuacji dla łęcznian

- Jagiellonia w pierwszej kolejce zremisowała na boisku warszawskiej Legii. "Jaga" słabo zaczęła to spotkanie, natomiast w drugiej połowie białostoczanie zagrali już zdecydowanie lepiej

- Do pełni sił wraca Rafał Grodzicki, który w meczu I kolejki musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. Kapitan "Niebieskich" jednak szybko się zregenerował i prawdopodobnie wyjdzie w pierwszym składzie w Białymstoku

- Kontrakt z Ruchem rozwiązał Michał Efir, a jego śladem w najbliższych dniach pójdzie najprawdopodobniej Maciej Iwański

- Blisko związania się z chorzowskim klubem są natomiast Bartosz Nowak ze Stali Mielec, a także Michał Walski z Pogoni Szczecin

- Sędzią sobotniego spotkanie będzie Paweł Raczkowski, który dwukrotnie już prowadził mecze Ruchu w Białymstoku. W 2013 roku chorzowianie zebrali lanie 0:6, po którym zwolniony został Jacek Zieliński, natomiast w ubiegłym sezonie Jagiellonia wygrała 2:1

Na kogo zwrócić uwagę?

Konstantin Vassilijev - Estończyk to "mózg" zespołu Michała Probierza, a poza tym ma patent na chorzowian. Strzelał "Niebieskim" bramki zarówno w barwach Piasta Gliwice jak i w barwach Jagiellonii.

Jakub Arak - Nowy napastnik świetnie wprowadził się do zespołu zdobywając bramkę w ekstraklasowym debiucie. Do treningów z zespołem po powrocie z Euro 2016 wrócił Mariusz Stępiński i jeśli Arak chce zachować miejsce w pierwszym składzie, to musi regularnie zdobywać bramki

Ostatni raz

Ten mecz został uznany przez kibiców Ruchu za największa wpadkę ubiegłego sezonu. Chorzowianie przegrali na własnym boisku aż 0:4, a bramki zdobywali Romańczuk, Mackiewicz, Frankowski i Tomasik. Swoje pierwsze 3 punkty wywiózł z Cichej trener Michał Probierz

Nieobecni

Ruch : Pazio (kontuzja), Helik (rehabilitacja)

Przypuszczalne składy

Jagiellonia : Kelemen - Burliga, Runje, Guti, Straus - Frankowski, Góralski, Grzyb, Vissilijev, Mackiewicz - Cernych

Ruch : Skaba - Konczkowski, Grodzicki, Koj, Oleksy - Mazek, Surma, Hanzel, Lipski, Moneta - Arak
źródło: SportSlaski.pl
autor: Michał Piwoński

Przeczytaj również