Jacek Magiera: "Dziękujemy Górnikowi Zabrze za lekcję"

16.07.2017
Trener Legii Warszawa, Jacek Magiera ma o czym myśleć. Jego drużyna przegrała, w dodatku bardzo groźnie wyglądającego urazu nabawił się bramkarz Arkadiusz Malarz.
Łukasz Laskowski/Press Focus
Trener mistrza Polski docenił występ gospodarzy, którzy wygrali 3:1. - Uważam, że wygrała drużyna lepsza. Górnik zasłużenie pokonał Legię. Popełniliśmy za dużo błędów jeżeli chodzi o organizację gry i reakcję po stracie piłki. Straciliśmy gole po stałym fragmencie gry i po kontrze, to nie miało prawa się zdarzyć. Zbyt radośnie graliśmy w defensywie jako cały zespół i dlatego ponieśliśmy zasłużoną porażkę. Bramka na 3:1 jedynie na osłodę. Mamy materiał, który przyda nam się, by grać dużo lepiej, bo tylko poprzez pracę i lepszą grę możemy coś osiągnąć. Dziękujemy Górnikowi za lekcję. Na boisku zabrzanie byli drużyną bardziej zdeterminowaną - powiedział Jacek Magiera.

Po bramce Igora Angulo na 2:0 groźnego urazu nabawił się Arkadiusz Malarz, który zderzył się z Hiszpanem. Bramkarz Legii został karetką odwieziony do szpitala. - To mnie bardziej niepokoi. Każda kontuzja, przyjazd karetki i wyjazd do szpitala nie są przyjemne. Z tego co wiemy, Arek odzyskał przytomność i funkcjonuje na tyle dobrze, że świadomie odpowiada. Zobaczymy, co będzie dalej. Mam nadzieję, że po krótkiej przerwie w treningu wróci do zdrowia. Na pewno to było przypadkowe, chociaż nawet nie widziałem, dlaczego leżał na boisku - opisał tuż po meczu szkoleniowiec zespołu z Warszawy.
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również