Górnik II - Polonia 2-0. I tak już zostanie
20.12.2014
Przypomnijmy, że chodzi o mecz III ligi, w którym drugi zespół zabrzan pokonał drużynę Jacka Trzeciaka 2-0. Następnie bytomianie odwołali się od tego wyniku twierdząc, iż bramkarz gospodarzy tego meczu nie mógł w nim występować, gdyż dzień wcześniej grał już dla Górnika w spotkaniu CLJ.
Zgodnie z zasadami przepisów PZPN taka sytuacja nie jest możliwa w przypadku wszystkich piłkarzy poza... golkiperami. Sęk w tym, że wyłączenia bramkarzy nie ma w regulaminie III ligi Opolskiego ZPN i na tej podstawie Polonia próbowała odwrócić losy boiskowej rywalizacji.
Protest bytomian został już wcześniej odrzucony przez OZPN właśnie, teraz negatywnie ustosunkowała się także do niego właściwa komórka przy PZPN. Ta decyzja zamyka temat, gdyż Polonia nie może się od niej odwoływać.
W międzyczasie przygotowano już stosowne dokumenty aby felerny zapis w opolskim regulaminie dostosować do przepisów krajowych. Najważniejsze jednak, że zwyciężył tym razem sport, a nie biurokratyczne niedopatrzenie.
Zgodnie z zasadami przepisów PZPN taka sytuacja nie jest możliwa w przypadku wszystkich piłkarzy poza... golkiperami. Sęk w tym, że wyłączenia bramkarzy nie ma w regulaminie III ligi Opolskiego ZPN i na tej podstawie Polonia próbowała odwrócić losy boiskowej rywalizacji.
Protest bytomian został już wcześniej odrzucony przez OZPN właśnie, teraz negatywnie ustosunkowała się także do niego właściwa komórka przy PZPN. Ta decyzja zamyka temat, gdyż Polonia nie może się od niej odwoływać.
W międzyczasie przygotowano już stosowne dokumenty aby felerny zapis w opolskim regulaminie dostosować do przepisów krajowych. Najważniejsze jednak, że zwyciężył tym razem sport, a nie biurokratyczne niedopatrzenie.
Polecane
Niższe ligi
Przeczytaj również
07.08.2022
07.08.2022
Główka Paluszka metodą na wicemistrzów