"Górale" już na wakacjach. Zagłębie zweryfikowało ich formę

Piłkarzy Podbeskidzia Bielsko-Biała czeka wyjątkowo trudna końcówka sezonu. Rywalem „Górali” w trzech ostatnich będą ekipy, które w mniejszym lub większym stopniu są zamieszane w walkę o awans. Dzisiejsze zadanie wydawało się być najtrudniejsze z pozostałych, gdyż rywalem podopiecznych Adama Noconia było znajdujące się w „zielonej” strefie Zagłębie Sosnowiec. Wiosną zawodnicy ze Stadionu Ludowego spisują się wręcz fenomenalnie, a w 2018 roku przegrali oni tylko jedno spotkanie ligowe. Faworytem sobotniego spotkania byli zatem gospodarze, którzy potwierdzili swoją rolę już po dwóch kwadransach. Katem Podbeskidzia okazał się były „Góral” - Szymon Lewicki. Napastnik wykorzystał precyzyjne dośrodkowanie Adama Banasiaka z rzutu rożnego i pokonał Leszczyńskiego mocnym strzałem głową. 

 

Co prawda w drugiej połowie podopieczni Adama Noconia ruszyli do ataku, ale w ich próbach brakowało konkretów. Znacznie skuteczniejsi w swoich poczynaniach byli jednak sosnowiczanie, którzy w 61. minucie ponownie wykorzystali jeden ze stałych fragmentów. Tym razem w strzelca zamienił się asystent przy pierwszym golu - Adam Banasiak, który popisał się atomowym uderzeniem z okolic 25 metra. 

 

Drużyna trenera Adama Noconia rzuciła po tym trafieniu ręcznik i nie powalczyła już o zdobycie choćby gola kontaktowego. „Górale” wymiernie pomogli za to Zagłębiu w walce o awans, gdyż dzięki odniesionej dziś wygranej, podopieczni Dariusza Dudka pozostaną na drugim miejscu w tabeli. 

 

 

Zagłębie Sosnowiec – Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:0 (1:0)

1:0 – Szymon Lewicki 30’

2:0 – Adam Banasiak 61’

 

Składy: 

Zagłębie: Kudła – Puchacz, Cichocki, Jędrych, Nawotka – Banasiak (73’ Mularczyk), Nowak, Rzonca, Milewski, Wrzesiński (61’ Christovao) – Lewicki (68’ Sanogo). Trener: Dariusz Dudek

Podbeskidzie: Leszczyński – Oleksy, Bougaidis, Malec, Modelski – Sierpina, Guga, Hanzel, Kostorz (57’ Tomczyk) – Rakowski (46’ Chmiel) – Sabala (78’ Kozak). Trener: Adam Nocoń

 

Sędzia: Paweł Pskit (Łódź)

Żółte kartki: Puchacz, Milewski (Zagłębie) - Sabala, Bougaidis, Oleksy, Hanzel (Podbeskidzie)