Glucose ROW – Energa 45-73. Niepotrzebny niesmak

24.03.2015
Pozbawiona swoich dwóch kluczowych zawodniczek – Drey Mingo oraz Leah Metcalf – ekipa z Rybnika nie miała zbyt wiele do powiedzenia w konfrontacji z faworytkami z Torunia.
basketrow.pl
Gospodynie próbowały jakoś „zakamuflować” fakt, że dwie najlepsze Amerykanki w barwach Glucose nie wystąpiły w ostatnim meczu sezonu. Robiły co mogły i Rymarenko, i Stelmach, i Motyl, zespół Energi jednak, dysponujący bardzo szeroką ławką rezerwowych, miał ten mecz pod kontrolą niemal od samego początku.

Pierwsza kwarta wygrana została przez „Katarzynki” 16-11, choć do pewnego momentu gospodynie były jeszcze w tym czasie na prowadzeniu. Kluczowe dla końcowego rozstrzygnięcia były ostatnie minuty drugiej odsłony meczu. Torunianki powiększyły wtedy przewagę do ponad 20 punktów i nic tak naprawdę nie mogło im już wówczas odebrać wygranej.

W tej sytuacji druga połowa wtorkowej rywalizacji była jedynie smutną, dla podopiecznych Kazimierza Mikołajca, formalnością.

W taki oto sposób rybniczanki zakończyły swój tegoroczny udział w rozgrywkach Tauron Basket Ligi. Zespół zajął solidne szóste miejsce w sezonie zasadniczym i zgodnie z przewidywaniami odpadł z rywalizacji w ćwierćfinale Mistrzostw Polski.
Jak na drużynę, która od początku rozgrywek 2014/15 nie dokonała ani jednej, kluczowej zmiany w kadrze, ostateczny rezultat zmagań koszykarek ROW-u na pewno nie jest zły. Szkoda, że na samym finiszu Glucose musiało sobie radzić w mocno osłabionym składzie, tym bardziej, że brak Mingo i Metcalf pozostawia aktualnie sporo niejasności oraz niepotrzebnych niedomówień.

Glucose ROW - Energa 45-73 (11-16, 12-32, 5-10, 17-15)

Glucose ROW: Jasiulewicz, Zielonka, Rymarenko 18, Stelmach 6, Oskwarek 2, Motyl 6, Henry, Dzierbicka, Radwan 6, Paździerska 7.

Energa: Jackson 19, Walich 2, Reid 11, Adjuković, Pawlak 17, Fikiel 2, Suknarowska, A.Harris 2, Misiuk 6, Makowska 6, R.Harris 8.
źródło: SportSlaski.pl
autor: Miłosz Karski

Przeczytaj również