Gliwiczanin bierze stery kadry!

27.10.2017
Gliwiczanin, pięciokrotny Mistrz Polski w futsalu, rekordzista pod względem goli zdobytych w rodzimej Ekstraklasie. Błażej Korczyński, dotychczasowy asystent Andrzeja Biangi, został selekcjonerem kadry Polski w halowej piłce.
Łaczy Nas Piłka
- Lubię podejmować wyzwania, nie chowam się za kimś. A jeżeli moja przygoda w roli pierwszego trenera zakończy się niepowodzeniem, to po prostu zostanę zwolniony. Nikt mnie chyba nie zabije… Mam jednak pomysł na tę reprezentację, wierzę, że się uda - mówi w rozmowie z portalem Łączy Nas Piłka Korczyński, który przejął kadrę Polski po historycznym, pierwszym od 17 lat awansie drużyny do finałów Mistrzostw Europy.

Korczyński poprzednie Euro z udziałem "Biało-Czerwonych" doskonale pamięta, w końcu sam był jednym z jego uczestników. W środę, po tym jak rezygnacje ze swojej funkcji złożył Andrzej Bianga, popularny "Korek" został mianowany pierwszym trenerem Polaków. - Przed nikim nie zamykamy drzwi. Zarówno młodsi, jak i starsi dostaną szansę. Ja skłaniam się ku zawodnikom młodszym. Wierzę, że w najtrudniejszych momentach oni dadzą radę. Na kogo zwróciłem uwagę w pierwszych meczach? Nie chcę wymieniać nazwisk, bo zaraz będą pierwsze nominacje, przy kolejnych powołaniach również następni zawodnicy zostaną wyróżnieni - mówi o swoim pomyśle na reprezentację jej nowy selekcjoner. 

- Dużo się nauczyłem od trenera Biangi. Kwestie organizacyjne, całe struktury pracy selekcjonera, tematy, które w pracy klubowej zupełnie nie są trenerom potrzebne. Na pewno ten okres mi się przydał. Od razu wskoczyć na stanowisko selekcjonera byłoby zdecydowanie trudniej. Pewien okres został zakończony sukcesem, ale teraz chcemy iść dalej - mówi o swojej nominacji Korczyński.
źródło: SportSlaski.pl/LaczyNasPilka
autor: ŁM

Przeczytaj również