GKS walczy o pierwsze zwycięstwo w tym sezonie

11.08.2018
Tyski GKS nie rozpoczął tego sezonu tak jakby oczekiwali tego kibice. Dlatego dziś bez względu na styl najważniejsze jest zdobycie 3 punktów
Łukasz Sobala/PressFocus
Po bardzo udanej rundzie wiosennej poprzedniego sezonu nadzieje fanów tyskiego klubu były mocno rozbudzone. Pojawiły się głosy mówiące o awansie do Ekstraklasy, a tymczasem w pierwszych trzech meczach tyszanie zdobyli tylko dwa punkty. Oczywiście za wcześnie jest, by mówić o falstarcie lub o tym, że drużyna zawodzi, bo gdyby tyszanie mieli nieco więcej szczęścia, to mieliby na koncie kilka punktów więcej. Przecież w meczach z Odrą Opole i Chrobrym Głogów GKS tracił bramki w ostatnich minutach.

Swoja grą nie porywa dzisiejszy rywal. Bruk-Bet Termalica zdobyła dotychczas 4 punkty. Tyska defensywa szczególnie uważać musi na Gutovskisa oraz Florina Puerce. Ci dwaj zawodnicy zdobyli po 2 bramki więc ich powstrzymanie może być kluczem do wygranej w dzisiejszym spotkaniu.

W tyskiej ekipie skutecznością imponuje Daniel Tanżyna, który również ma na koncie dwa gole. "Bardziej bym się cieszył gdyby te bramki dawały nam zwycięstwa, ale nie ma co narzekać, bo piłka szuka mnie w polu karnym i będę chciał dawać drużynie jak najwięcej" - mówi obrońca GKS-u.

W poprzednich rozgrywkach tyszanie często grali w ustawieniu z trójką środkowych obrońców, jednak ostatnio trener Tarasiewicz wrócił do ustawienia z czterema defensorami. "Uważam, że jeśli zawodnicy czują się psychicznie lepiej w ustawieniu z czwórką obrońców, to lepiej funkcjonują na boisku. Więc ja na siłę nie będę udowadniał, że mam rację. Trzeba dopasować mentalność i umiejętności zawodników do ustawienia" - mówi szkoleniowiec GKS-u.
 

Wydaje się więc, że pomimo nie najlepszego początku sezonu w Tychach nikt nie reaguje nerwowo i drużyna wkrótce może zacząć seryjnie wygrywać, tak jak to miało miejsce na wiosnę. Być może początek tej serii zobaczymy już dziś w meczu ze spadkowiczem z Ekstraklasy.

Przypuszczalny skład GKS

Jałocha - Mańka, Biernat, Tanżyna, Abramowicz - Steblecki, Daniel, Bernhardt, Grzeszczyk, Piątek - Zapolnik

 
GKS Tychy - Bruk-Bet Termalica sobota 11 sierpnia godz. 19:00
źródło: SportSlaski.pl
autor: Michał Piwoński

Przeczytaj również