GieKSa zwolniła trenera. Kafarski wyleciał
13.11.2017
5 minut, które wstrząsnęło Tomaszem Kafarskim - do 86. minuty meczu Górnika Łęczna z GKS-em Katowice jego posada pewnie nie była zagrożona, bo jego podopieczni prowadzili z katowiczanami 1:0 i grała z przewagą jednego zawodnika. Później jednak GieKSa strzeliła trzy gole, przez co seria spotkań bez zwycięstwa spadkowicza z Lotto Ekstraklasy wzrosła do siedmiu.
Kafarski przeczuwał, że może zostać pożegnany już chwilę po spotkaniu z GKS-em. - Rozumiem ten mecz do 80. minuty, dalej już nie. Jeśli będzie mi dane, to pochylimy się nad tą końcówką, bo została ona rozegrana w sposób dramatyczny - powiedział. Już wiadomo, że nie będzie dane...
Drużynę będzie teraz prowadził były piłkarz ekipy z Łęcznej, Sławomir Nazaruk.
Kafarski przeczuwał, że może zostać pożegnany już chwilę po spotkaniu z GKS-em. - Rozumiem ten mecz do 80. minuty, dalej już nie. Jeśli będzie mi dane, to pochylimy się nad tą końcówką, bo została ona rozegrana w sposób dramatyczny - powiedział. Już wiadomo, że nie będzie dane...
Drużynę będzie teraz prowadził były piłkarz ekipy z Łęcznej, Sławomir Nazaruk.
Polecane
I liga
Przeczytaj również
24.07.2022
24.07.2022
"GieKSa" w szoku przy pustym Blaszoku