GieKSa żegna dwóch doświadczonych pomocników.
23.06.2016
Jak informuje klub z Katowic umowa Burkhardta z GieKSą wygasła i nie została przedłużona, natomiast Iwan dostał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy.
Obaj zawodnicy w których pokładano spore nadzieje nie spełnili oczekiwań. "Bury" po przyjściu do GieKSy miał "wejście smoka" strzelając w dwóch pierwszym meczach dwa gole, ale później było już znacznie gorzej, do tego wiosną na skutek kontuzji rozegrał raptem dwa spotkania. Z kolei dla "Ajwena" powrót na Bukową okazał się chybionym pomysłem. Tym razem syn byłego reprezentata Polski a obecnie komentatora 1-ligowych rozgrywek, nie był motorem napędowym ofensywnych poczynań "trójkolorwych" i choć wystąpił ogólem w 19 spotkaniach to tylko w jednym w pełnym wymiarze czasowym, strzelając w całym sezonie jedynie trzy gole.
Obaj zawodnicy w których pokładano spore nadzieje nie spełnili oczekiwań. "Bury" po przyjściu do GieKSy miał "wejście smoka" strzelając w dwóch pierwszym meczach dwa gole, ale później było już znacznie gorzej, do tego wiosną na skutek kontuzji rozegrał raptem dwa spotkania. Z kolei dla "Ajwena" powrót na Bukową okazał się chybionym pomysłem. Tym razem syn byłego reprezentata Polski a obecnie komentatora 1-ligowych rozgrywek, nie był motorem napędowym ofensywnych poczynań "trójkolorwych" i choć wystąpił ogólem w 19 spotkaniach to tylko w jednym w pełnym wymiarze czasowym, strzelając w całym sezonie jedynie trzy gole.
Polecane
I liga
Przeczytaj również
24.07.2022
24.07.2022
"GieKSa" w szoku przy pustym Blaszoku