"GieKSa" nie zostawia złudzeń - BBTS na deskach!
23.01.2017
Już w pierwszym secie podopieczni Piotra Gruszki narzucili spore tempo, którego rywale nie wytrzymali. A dowodem na to jest fakt, że bielszczanie ani razu nie prowadzili w pierwszej partii. Gospodarzom wychodziło niemal wszytsko. Począwszy od zagrywki, gdzie asy serwisowe notowali Kalembka czy Kapelus, kończywszy na ataku.
Z początku drugiego seta siatkarze BBTS-u starali się nawiązać kontakt z katowiczanami. Przede wszystkim Bartosz Janeczek robił co mógł. Jednak z czasem GieKSa znowu odskoczyła gościom i bez większych problemów wygrała drugą partię.
Trzecia, i jak się później okazało, ostatnia partia to po raz kolejny dominacja jednego zespołu. Zespołu z Katowic. Znowu dobrze prezentowali się Kalembka, Kapelus, a także Sobański. Ostatecznie trzeci set GieKSa wygrała z przewagą aż 12 punktów. Tym samym gospodarze dzisiejszego starcia nawiązali do spotkania z poprzedniej rundy, w której również wygrali 3:0.
GKS Katowice - BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:22, 25:21, 25:13)
GKS Katowice: Falaschi, Kapelus, Butryn, Krulicki, Sobański, Kalembka, Stańczak (libero) oraz Mariański (libero), Stelmach, Van Walle
BBTS Bielsko-Biała: Storożyłow, Lipiński, Siek, Janeczek, Vemić, Grzechnik, Koziura (libero) oraz Kwasowski, Bartos, Gryc, Bieńkowski, Gaca
Polecane
Plus Liga
Przeczytaj również
24.07.2022
24.07.2022
"GieKSa" w szoku przy pustym Blaszoku