Futsal: Akademicy zostają, tylko Rekord z medalem. Jakim?

21.05.2017
W sobotę AZS UŚ Katowice pokonał u siebie zdegradowaną drużynę z Chojnic i przypieczętował utrzymanie. Odpowiedź na najważniejsze pytanie - kto zostanie mistrzem? - poznamy za tydzień. Szanse na brąz straciły definitywnie drużyny z Chorzowa i Gliwic. 

Mistrzowska forma wróciła?
Nawiązał dzisiaj do wybornej formy prezentowanej przez większą część sezonu bielski Rekord. Lider najwyraźniej zadyszkę ma za sobą, o czym przekonał się boleśnie Clearex. Chorzowianie w Cygańskim Lesie co prawda prowadzili 1:0, gdy Tomasz Golly wykończył kontratak, ale jeszcze przed przerwą stracili trzy bramki. Michał Marek dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, raz Łukasz Biel z przedłużonego rzutu karnego. Przyjezdni kontakt złapali po zmianie stron, następnie dostali "pięciopaka". Biel gola na 8:2 zdobył raz jeszcze uderzając pewnie w „karniaka” podyktowanego za nadmiar przewinień gości, którzy w samej końcówce zmniejszyli rozmiary porażki. „Rekordziści” zdominowali rywala, wypracowali sobie dzisiaj wiele sytuacji strzeleckich, co stanowi dobry prognostyk przed meczem sezonu. Gatta pokonała bowiem 8:4 Pogoń Szczecin i traci do bielszczan jeden punkt. Rekord drużynę ze Zduńskiej Woli podejmie za tydzień.

Piast bez medalu
Clearex wobec porażki stracił matematyczne szansa na podium, podobnie jak Piast, który zremisował z... brązowym medalistą 2:2. Gliwiczanie po trafieniach Macieja Mizgajskiego i Krzysztofa Piskorza prowadzili w meczu ostatniej szansy 2:0, ale korzystnego rezultatu nie zdołali utrzymać. Przyjezdni zdołali doprowadzić do remisu, a gola na 2:2 zdobyli w ostatniej minucie. Krzysztof Elsner zapewnił drużynie z Torunia bezcenny punkt, punkt na wagę ligowego podium.


Zrobili swoje
Podopieczni Pawła Machury pokonali u siebie Red Devils Chojnice, czyli zespół, który do meczu przystępował jako przyszły I-ligowiec. Akademicy po premierowej odsłonie prowadzili 1:0 po trafieniu Michała Cygnarowskiego z 17. minuty. Ten sam zawodnik po przerwie skompletował hat-tricka. Na listę strzelców wpisali się także Jędrzej Jasiński oraz Kamil Kmiecik, który ustalił wynik na 5:2 dla gospodarzy. Tym samym AZS UŚ Katowice na kolejkę przed końcem zapewnił sobie utrzymanie. Nad strefą spadkową ma osiem punktów przewagi, nad pozycją barażową sześć. Zajmujący ową lokatę AZS UG Gdańsk co prawda dopiero jutro rozegra mecz 26. kolejki, ale nawet jeśli wygra dwa ostatnie spotkania, drużyny z Katowic nie wyprzedzi. To ona przystępował bowiem do „dogrywki” jako lider grupy spadkowej.


Wyniki 26. kolejki Futsal Ekstraklasy:

Grupa mistrzowska
Piast Gliwice – FC Toruń 2:2 (1:0)
Gatta Zduńska Wola – Pogoń 04 Szczecin 8:4 (3:1)
Rekord Bielsko-Biała – Clearex Chorzów 8:3 (3:1)

Grupa spadkowa
Red Dragons Pniewy – MKF Solne Miasto Wieliczka 4:3 (2:3)
AZS UŚ Katowice – Red Devils Chojnice 5:2 (1:0)
Euromaster Głogów – AZS UG Gdańsk – 22 maja

autor: KB

Przeczytaj również