Frankowski słabo gwizdał w meczu Górnika, więc finał posędziuje Lasyk

29.04.2018
Na wniosek Zbigniewa Bońka, zmieniono sędziego finału Pucharu Polski. Zamiast Bartosza Frankowskiego wyznaczono Piotra Lasyka z Bytomia.
Norbert Barczyk/Press Focus
Skąd ta zmiana na kilka dni przed finałem? Zadecydował mecz... Lecha Poznań z Górnikiem Zabrze. Sędzia z Torunia nie podejmował dobrych decyzji - m.in. dwukrotnie nie ukarał, mającego już żółtą kartkę, Radosława Majewskiego za faule taktyczne, a także nie wyrzucił z boiska Emira Dilavera, który skandalicznie zaatakował rywala... kolanami.

Oświadczenie prezesa PZPN

Przed nami finał Pucharu Polski, w którym zmierzą się drużyny Arki Gdynia i Legii Warszawa. Arbitrem głównym spotkania miał być sędzia Bartosz Frankowski z Torunia. Niestety, wydarzenia z ostatniej kolejki Lotto Ekstraklasy spowodowały, iż postanowiłem wystąpić do Polskiego Kolegium Sędziów o zmianę arbitra głównego finału na stadionie PGE Narodowym w Warszawie.

Szanując dotychczasowe dokonania i przebieg kariery sędziego Frankowskiego z niepokojem przyglądałem się ostatnim prowadzonym przez niego spotkaniom. Zwłaszcza w sobotnim meczu Lech Poznań Górnik Zabrze (cztery dni przed finałem) pan Frankowski pokazał, że w swej aktualnej dyspozycji nie gwarantuje wysokiego i stabilnego poziomu rozstrzygania najważniejszego meczu sezonu w Polsce.

W tej sytuacji arbitrem głównym spotkania finałowego Pucharu Polski będzie pan Piotr Lasyk.
źródło: PZPN / SportSlaski.pl

Przeczytaj również