Feta Zagłębia w Chorzowie, oberwało się Leszczyńskiemu

Najwyższa frekwencja w regionie była na meczu Ruchu Chorzów z Zagłębiem Sosnowiec - 7426 widzów z czego ponad pół tysiąca przyjechało z Zagłębia Dąbrowskiego. Przyjezdni już pod koniec spotkania zaczęli świętować awans do Lotto Ekstraklasy, a po spotkaniu zrobili sobie wspólne zdjęcie z drużyną. Miejscowi przypieczętowali swój spadek do II ligi, ale na szczęście nie powtórzyła się sytuacja z poprzedniego roku, gdy "Niebiescy" spadali z elity. Po raz kolejny"dali radę" młodzi kibice.

Trochę ponad tegoroczną średnią (4252) ludzi przyszło na spotkanie GKS-u Tychy z Odrą Opole. Trzeci wynik w ten weekend zanotował... ROW 1964 Rybnik, który grał prestiżowe derby z GKS-em 1962 Jastrzębie. Mimo że na meczu nie mogli pojawić się przyjezdni, to na trybunach zasiadło 1123 widzów. Malutko ludzi było na pojedynku Podbeskidzia Bielsko-Biała z Wigrami Suwałki, podczas którego kibice po raz kolejny wyrazili swoje niezadowolenie ze sposobu prowadzenia klubu, a także wywiesili transparent skierowany do Rafała Leszczyńskiego: "Leszczyński! Tak traci się szacunek" z przekreśloną "eLką".

Sporo - jak na dotychczasowe wyniki - ludzi przyszło na mecz Rozwoju Katowice z ŁKS-em Łódź. Na wynik - 714 osób - wpływ miał jednak przyjazd kibiców gości.

Frekwencja w regionie - 2018 rok (średnia - łączna liczba widzów - liczba meczów)
1. Górnik Zabrze - 14 135 - 98 942 (7)
2. ROW Rybnik (żużel) - 9800 - 49 000 (5)
3. Ruch Chorzów - 5453 - 43 624 (8)
4. Piast Gliwice - 4335 - 34 682 (8)
5. GKS Tychy - 4212 - 33 697 (8)
6. GKS Katowice - 3600 - 21 600 (6)
7. Podbeskidzie Bielsko-Biała - 3298 - 26 381 (8)
8. GKS 1962 Jastrzębie - 2244 - 11 220 (5)
9. Odra Opole - 1717 - 10 301 (6)
10. Rozwój Katowice - 607 - 3639 (6)
11. ROW 1964 Rybnik - 571 - 4571 (8)