FELIETON: Kopacz nie dogada się z Górnikiem.

13.01.2015
O sytuacji w górnictwie i jej wpływie na funkcjonowanie sportu na Śląsku pisała w swoim ostatnim felietonie na naszych łamach Olga Rybicka. Problem wciąż jest aktualny, więc dzisiaj też poświęcę kilka słów temu tematowi. Oprócz tego wytłumaczę, dlaczego Adam Nawałka, to najlepszy trener na świecie.
Na Górnym Śląsku kopie się nie tylko węgiel, ale od lat z niezłym skutkiem kopie się też piłkę. Na problem kryzysu branży górniczej należy jednak spojrzeć szerzej, kopalnie, czy też spółki węglowe to nie tylko sponsorzy klubów sportowych, ale też miejsca pracy dla kibiców. Kiedy tnie się wydatki w budżecie rodzinnym, to przypuszczam, że jednym z pierwszych punktów będzie ograniczenie kwoty wydawanej na rozrywkę. Rozrywka=sport, mniej pieniędzy na przyjemności (wiem, mecz ukochanej drużyny, to nie zawsze czysta przyjemność), to mniej kibiców na trybunach. Z frekwencją na naszych stadionach nie jest rewelacyjnie, a właśnie przez sytuacje w górnictwie może być jeszcze gorzej. Pewnie, są tacy, którzy odmówią sobie wielu rzeczy, ale nie biletu na mecz swojego klubu, pamiętajmy jednak, że za chwilę trzeba będzie wypełniać znacznie większe stadiony.

Kolejny cios otrzymał w poniedziałek Górnik, mam tu na myśli decyzję Komisji Licencyjnej nakładające karę na Górnika Zabrze w wysokości 263 tysięcy złotych. Karę nazwałem ciosem, ale trudno nie zostać trafionym, jeżeli stoi się na polu bitwy z opuszczonymi rękami. Przy odrobinie szczęścia można przeżyć, ale szans na zwycięstwo nie ma. Nie chce się tu pastwić nad działaczami Górnika, ale jeśli podpisuje się pewne zobowiązania, to trzeba ich przestrzegać. Można dyskutować, czy nakładanie kary finansowej na klubu, który właśnie popada w coraz większe długi ma jakikolwiek sens, ale jeśli mam być szczery nie widzę już ratunku dla Górnika w takiej formie w jakim funkcjonuje dziś. Trzeba powoli przyzwyczajać się do myśli, że 14-krotny mistrz Polski może za chwilę nie dostać licencji na grę w Ekstraklasie.

Do Górnika nie wróci z wypożyczenia do Termaliki Bartosz Kopacz. Mówiąc pół żartem, pół serio Górnik nie potrzebuje kopaczy, Górnik potrzebuje piłkarzy. Oczywiście akurat Bartek, to bardzo dobry piłkarz, ale myślę, że zarówno dla niego, jak i dla Górnika lepiej się stanie, że najbliższe pół roku spędzi w Niecieczy. Brnąc w temat nazwiska piłkarza, to nie jest najlepszy czas na połączenia nazwiska Kopacz i słowa Górnik.

Żeby nie było wyłącznie pesymistycznie, na koniec coś ku pokrzepieniu serc. Joachim Loew podczas uroczystej Gali FIFA został wybrany najlepszym trenerem minionego roku. W październiku jego Manschaft przegrał z kadrą Nawałki 0:2, wiece co to oznacza?:)

Rafał Kędzior
redaktor naczelny SportŚląski.pl
redakcja@sportslaski.pl
autor: Rafał Kędzior

Przeczytaj również