Energetyk ROW - Okocimski. Będzie kropka nad „i”?

22.05.2015
Najbliższy rywal ROW-u walczy o utrzymanie w drugiej lidze, ale pomimo przewagi trzech punktów na strefą spadkową, czeka go jeszcze naprawdę trudne zadanie na finiszu rozgrywek. Przyczyną jest terminarz spotkań: Okocimski zagra dwa mecze przeciwko ekipom ze ścisłej czołówki (Energetyk oraz Stal Stalowa Wola), aby zakończyć sezon potyczką w Wałbrzychu, z bezpośrednim rywalem w walce o pozostanie na drugim froncie.
energetykrow.rybnik.pl
Co ciekawego?

- Cele rybniczan są zgoła odmienne od tych, z jakimi przyjeżdżają na Gliwicką goście z Brzeska. ROW jest już bardzo blisko przypieczętowania powrotu na zaplecze Ekstraklasy. Ma punkt przewagi nad zespołami będącymi poza strefą bezpośredniego awansu i jako jedyny zespół z czuba tabeli zagra jeszcze ze zdecydowanym outsiderem rozgrywek – Limanovią.

- Nim to jednak nastąpi trzeba pokonać podopiecznych Tomasza Kulawika. Ci zaś, choć grają wiosną raczej w kratkę, mają na liście pokonanych przez siebie rywali między innymi liderów z Sosnowca oraz katowicki Rozwój.

- Szkoleniowiec gości stawia na stabilizację składu swojego zespołu. Zwłaszcza w defensywie. W poprzednich czterech meczach brzeszczan zawsze pojawiał się na boisku identyczny kwartet obrońców Okocimskiego.

Na kogo zwrócić uwagę?

Sebastian Musiolik (Energetyk ROW): Czołowy „napadzior” rybniczan opuścił dwa ostatnie mecze swojej drużyny, gdyż przebywał w tym czasie na turnieju w Bośni i Hercegowinie. Reprezentacja Polski U-19, której barw bronił Musiolik, nie pokazała tamże nic specjalnego i zajęła ostatnie miejsce w zmaganiach Elite Round Mistrzostw Europy. Oby reprezentujący nasze narodowe barwy 19-latek, wrócił ze zgrupowania w dobrej dyspozycji.

Jurij Hłuszko (Okocimski): 24-letni Ukrainiec trafia wiosną do siatki rywali naprawdę regularnie . Uczynił to także przed tygodniem, strzelając dla brzeszczan drugiego gola, w wygranym 2-0 meczu z tarnobrzeską Siarką.

Ostatni raz

W październiku ROW bez skrupułów rozmontował zespół z Brzeska na jego terenie, wygrywając aż 4-1. Po 80 minutach gry w tamtym meczu było nawet 4-0, po bramkach Płonki, Muszalika, Sobczaka oraz Fonfary. Rybniczanie wygrali wyraźnie, choć od 51 minuty grali w dziesiątkę, po tym jak czerwoną kartkę ujrzał Adam Wolniewicz. Gospodarze swego, honorowego gola zdobyli dopiero w ostatniej minucie rywalizacji, po uderzeniu z rzutu karnego Wojciecha Wojcieszyńskiego.

Nieobecni

Energetyk ROW: Do wyjściowego składu mogą już kandydować, zarówno recydywista Bodzioch, jak i wracający ze zgrupowania kadry Musiolik. Pytanie w jakiej formie będzie młody napastnik ROW-u po trudach zmagań w ramach wspomnianego wyżej turnieju Elite Round?

Okocimski: Z powodu nadmiaru żółtych kartek pauzować będzie pomocnik gości, strzelec pierwszej bramki w środowym meczu z Siarką – Michał Guja. Pod znakiem zapytania stoi także występ innego gracza drugiej linii Okocimskiego – Patryka Bryły. Piłkarz ten musiał przed paroma dniami opuścić boisko już po 18 minutach gry, zmagając się z urazem kostki.

Przypuszczalne składy

Energetyk ROW: Kajzer – Borovićanin, Jary, Bodzioch, Gojny – Krotofil, Nowak, Muszalik, Płonka, Sobczak – Musiolik.

Okocimski: Błąkała – Wawryka, Jacek, Garzeł, Kasprzyk – Pyciak, Lewiński, Dziadzio, Wojcieszyński, Abubakar – Hłuszko.
źródło: SportSlaski.pl
autor: Miłosz Karski

Przeczytaj również