Dwóch naszych w najlepszej ósemce Ligi Mistrzów

AS Monaco wczoraj rywalizowało z Manchesterem City. W pierwszym pojedynku Anglicy - po niesamowicie efektownym spotkaniu - wygrali 5:3. Ekipa Kamila Glika musiała więc odrobić dwubramkową stratę - i zrobiła to. Wygrała 3:1 i jako że miała więcej goli strzelonych na wyjeździe awansowała dalej. W rewanżowym meczu nie mógł zagrać polski obrońca, ponieważ musiał pauzować za żółte kartki.

Wcześniej awans wywalczyła Borussia Dortmund, która rywalizowała z Benficą Lizbona. W pierwszym spotkaniu Portugalczycy wygrali 1:0, ale w rewanżu zespół z Łukaszem Piszczkiem w składzie był bezlitosny i przed własną publicznością rozbił rywala 4:0. Polak - zanotował asystę przy trafieniu na 2:0 - zagrał dobry mecz, co nie umknęło uwadze dziennikarzy. Reprezentant Polski znalazł się m.in. w "11" tygodnia "France Football".

Z rozgrywkami pożegnało się SSC Napoli, które dwa razy przegrało 1:3 z Realem Madryt. Rewanż w Neapolu był jednak zacięty - w pierwszej połowie gospodarze byli lepsi, prowadzili 1:0 i mieli okazje, by prowadzić wyżej. W drugiej "Królewscy" po prostu zrobili swoje. Arkadiusz Milik wszedł na boisko w 70. minucie.

Losowanie ćwierćfinałów Ligi Mistrzów odbędzie się jutro o 12 w Nyonie.

W ćwierćfinale Ligi Mistrzów zagrają: AS Monaco (Kamil Glik), Real Madryt, Borussia Dortmund (Łukasz Piszczek), Bayern Monachium, Juventus Turyn, Atletico Madryt, FC Barcelona, Leicester City.