Dorota Morawska: Jako GKS chcemy zapełnić trybuny!

Co oznacza dla Czarnych Katowice podpisanie umowy o współpracy z GKS-em Katowice?

Dla nas są to zdecydowanie większe możliwości promocyjne.  Dzięki współpracy z GKS-em zyskujemy większe pole możliwości jeśli chodzi o marketing, promocję i rozpoznawalność samego klubu. GKS Katowice to klub, który interesuje nie tylko kibiców z Katowic, ale i z ościennych miast, dzięki czemu łatwiej będzie nam dotrzeć do kibiców i poinformować ich, że katowicka siatkówka istnieje. I to na bardzo wysokim poziomie.

W najbliższym sezonie czekają Was przenosiny z hali w Szopienicach do tej na Wełnowcu. Co się z tym wiąże?

Jak widać hala jest już obrandowana logiem miasta i hasłami promującymi sport i to właśnie w niej rozgrywać będziemy swoje mecze. Liczymy na duże zainteresowanie kibiców, chociaż na pierwsze mecze przyjmować będziemy tylko 299 fanów.

Jak miasto, a raczej katowicki MOSiR angażuje się w pomoc klubowi? Czy nie ma problemów z dostępnością hali w godzinach treningowych?

Muszę przyznać, że nasz klub jest priorytetowo postrzegany jeśli chodzi o wyznaczanie godzin treningowych na hali i nie ma żadnych przeszkód na prowadzenie zajęć. Mamy tutaj pełną dowolność w wyborze godzin treningowych i bardzo cieszy, że za ambitnymi celami idą również odpowiednie warunki do pracy.
Mam nadzieję, że jedynym naszym problemem będzie ten dotyczący małego parkingu przed halą, kiedy zjadą się rzesze kibiców. Liczę na to, że tylko takie „pozytywne kłopoty” będą nam towarzyszyć.

Jeśli już przy kibicach jesteśmy – jakie cele stawiacie sobie jeśli chodzi o zainteresowanie kibiców oraz frekwencję na meczach? Czy zostały wyznaczone jakieś plany frekwencyjne w strategii klubu, czy jednak wszystko będzie zależne od wyników?

Szczerze mówiąc, na razie skupiamy się na tym, by mieszkańców miasta poinformować o tym, że GKS Katowice ma nową sekcję, która swoje mecze rozgrywa na Wełnowcu. Chcemy zapisać się w świadomości sportowej mieszkańców i kibiców. Kwestie marketingowe są nieco opóźnione ze względu na to, że sprawa podpisania stosownych dokumentów o współpracy nieco się przeciągała, jednak w dalszej perspektywie stawiamy sobie za cel zapełnienie trybun do ostatniego miejsca.

Pierwsze starcie przed własną publicznością już w sobotę.

Dokładnie. 10 października o godzinie 17:00 podejmujemy Camper Wyszków. Wejście na mecz jest bezpłatne, dlatego wszystkich kibiców bardzo serdecznie zapraszam do hali „Kolejarz” przy ul. Alfreda 1 !