Doczekali się! Pierwszy mecz Górnika w pucharach w XXI wieku

11.07.2018
Nagrodą za efektowną postawę w poprzednim sezonie był awans do eliminacji Ligi Europy. W czwartek podopieczni trenera Marcina Brosza co prawda nie zmierzą się z efektownym i znanym rywalem
Press Focus
Górnik Zabrze rozegrał w czterech europejskich pucharach (Puchar Europy Mistrzów Krajowych, Puchar Zdobywców Pucharów, Puchar UEFA i Puchar Intertoto) 114 meczów, z czego wygrał 53, zremisował 20, a przegrał 41 razy. Strzelił w nich 211 bramek, a stracił 184. Najlepszym strzelcem "Trójkolorowych" na europejskiej arenie jest Włodzimierz Lubański, który 33-krotnie wpisywał się na listę strzelców.

Po raz ostatni Górnik brał udział w międzynarodowych rozgrywkach w 1995 roku, gdy grał w Pucharze Intertoto. Przegrał tam wszystkie spotkania i zajął piąte miejsce. Ostatnim piłkarzem, który wpisał się na listę strzelców w trójkolorowych barwach jest Dariusz Koseła, który zdobył gola w przegranym 1:6 spotkaniu z Karlsruher SC. O tym pojedynku pisaliśmy tutaj.

Liga Europy to kontynuator Pucharu UEFA. W tych rozgrywkach Górnik rozegrał 14 spotkań w 5 edycjach. Tylko dwa razy zabrzanom udało się przejść chociaż jedną rundę. Tak było m.in. w sezonie 1994/1995, gdy w 1/32 "Trójkolorowi" pokonali 7:0 i 1:0 Shamrock Rovers, by w 1/16 odpaść po dwumeczu z Admirą Wacker Wiedeń (2:5, 1:1). Więcej o tych meczach pisaliśmy tutaj.

Rywal Górnika w poprzednim sezonie zajął piąte miejsce w lidze mołdawskiej. W obecnych rozgrywkach - w Mołdawii gra się systemem wiosna-jesień - jest znacznie gorzej, bo Zaria wygrała zaledwie jeden z 14 meczów i zajmuje ostatnie miejsce. Tuż przed spotkaniem w Zabrzu drużyna wzmocniła się trzema Brazylijczykami, jednak oczywiście nie są to znani zawodnicy. Mołdawianie przyjechali na Górny Śląsk autokarem.

Trener Marcin Brosz wielokrotnie powtarzał, że w nadchodzącym sezonie to będzie inny Górnik niż w poprzednich rozgrywkach. Potwierdzeniem tych słów niech będzie fakt, że w wyjściowym składzie zabrzan na ostatni sparing ze Slezskim FC Opawa było zaledwie pięciu graczy z podstawowej "11" sprzed kilku miesięcy. Z klubem pożegnali się m.in. Paweł Bochniewicz, Mateusz Wieteska, Rafał Kurzawa czy Damian Kądzior.

Nawet jeśli sprowadzeni w ich miejsce Adam Ryczkowski czy Jesus Jimenez okażą się sporym wzmocnieniem, to trzeba się liczyć z tym, że będą potrzebować trochę czasu, by zgrać się z nowym zespołem. Nawet Igor Angulo strzelił swojego pierwszego gola dopiero w piątym oficjalnym spotkaniu...

I runda eliminacji do Ligi Europy
Górnik Zabrze - Zaria Balti
Czwartek, 20:00
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również