Do Olsztyna w roli faworyta, ale z obawami

22.08.2017
Już wczoraj tyszanie rozpoczęli swoją podróż do Olsztyna, gdzie zmierzą się ze Stomilem, który w poprzednim sezonie mocno dał się we znaki tyskiemu zespołowi.
Łukasz Sobala/PressFocus
W dzisiejszym spotkaniu ze Stomilem to GKS występować będzie w roli faworyta, ale w tyskim zespole panuje atmosfera koncentracji oraz szacunku do rywala, gdyż pomimo tego, że w obu zespołach doszło do wielu zmian, to jednak wszyscy pamiętają jak wyglądały mecze tych drużyn w poprzednim sezonie.

W Olsztynie tyszanie doznali najwyższej porażki w sezonie przegrywając aż 4:0, natomiast w Tychach było 2:2. W obydwu spotkaniach bramki dla Olsztynian zdobywał Patryk Kun, ale jego na boisku dziś nie zobaczymy, bowiem latem przeniósł się on do Arki Gdynia.

Problemem dla Trójkolorowych może być także mały maraton, który zafundowała tyszanom telewizja Polsat. Ze względu na transmisje meczów tyszanie nie mogą przygotowywać się do kolejnych spotkań w regularnym trybie. W sobotę GKS podejmował Bytovię, dziś gra w Olsztynie, natomiast już w piątek zmierzy się z Podbeskidziem. Wychodzi więc na to, ze ze względu na ciągłe podróże ciężko jest znaleźć czas na trening. Ale i z tym tyszanie jakoś sobie radzą. Ekipa wyruszyła na mazury już wczoraj rano i zatrzymała się na trening w Kutnie.

Są jednak i pozytywy takiego stanu rzeczy. Drużyna jest w ciągłym rytmie meczowym, a jak pokazują pierwsze mecze dyspozycja zawodników jest niezła, więc nie ma gdzie i kiedy tej formy zgubić. Dlatego też jesteśmy przekonani, że tyszanie poradzą sobie ze Stomilem i przynajmniej na kilkanaście godzin zasiądą w fotelu lidera Nice I ligi.

Przypuszczalny skład GKS

Dobroliński - Mańka, Tanzyna, Bogusławski, Abramowicz - Błanik, Matusiak, Łuszkiewicz, Ćwielong, Radzewicz - Fidziukiewicz
Stomil Olsztyn - GKS Tychy 22 sierpnia godz. 19:00

 
źródło: SportSlaski.pl
autor: Michał Piwoński

Przeczytaj również