Derby Bielska: "Przy dwóch wyrównanych zespołach decyduje dyspozycja dnia"

06.04.2017
W najbliższą sobotę dojdzie do derbowej potyczki dwóch bielskich III-ligowców. Rekord podejmie BKS Stal. Przed tym wydarzeniem na łamach zaprzyjaźnionego portalu SportoweBeskidy.pl ukazał się wywiad z Dariuszem Ruckim, kapitanem i drugim trenerem Rekordu, w przeszłości zawodnikiem BKS-u. 
Za wami trzy mecze rewanżowe, w których zdobyliście cztery punkty. Jak oceniasz początek rundy wiosennej w waszym wykonaniu?
Dariusz Rucki: 
Na pewno nie był to ławy początek. Na pewno odczuwamy niedosyt. Oceniając przebieg meczu z Ruchem Zdzieszowice zasłużyliśmy na remis, a skończyło się 1:2. W Zielonej Górze powinnyśmy wygrać, ale popełniliśmy błędy w defensywie, ponadto byliśmy nieskuteczni pod bramką rywala. Trzeci mecz z Górnikiem Wałbrzych przebiegał po naszej myśli. Liczę na to, że wróciliśmy na zwycięskie tory. Podsumowując, mogliśmy mieć na swoim koncie o trzy punkty więcej, ale to już historia. Skupiamy się na tym, co przed nami.

Wrócę jeszcze na moment do meczu w Górnikiem. Przegrywaliście 0:1, gole numer dwa i trzy zdobyliście w końcówce rywalizacji. Upór i konsekwencja stanowiły klucz do sukcesu?
Zgadza się. Brakowało nam tych cech w pierwszym i drugim meczu. Daliśmy z siebie „maksa” i to poskutkowało. Zdobyliśmy w końcówce gole po rzucie wolny i karnym. Zagraliśmy konsekwentnie, wygraliśmy zasłużenie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w tej lidze nie będzie łatwych spotkań. 

Straciliście wiosną sześć goli, większość po stałych fragmentach...
Ponad 20 lat gram w piłkę i nie potrafię powiedzieć dlaczego tak się stało. Nasza gra w obronie nie wygląda źle, ponieważ z gry nie tracimy goli, natomiast przy stałych fragmentach zawodziła koncentracja, wspomniana konsekwencja. Popełniliśmy w tych trzech meczach kilka indywidualnych błędów. Musimy poprawić ten element i będzie dobrze, bo z przodu zawsze coś strzelamy.

Rywal zza miedzy rundę rewanżową rozpoczął podobnie. Po porażce z rezerwami Miedzi Legnica zremisował w Wałbrzychu, a w minionej kolejce pokonał KS Polkowice. Sąsiadujecie z BKS-em w tabeli, zgromadziliście o punkt więcej. Zapowiada się ciekawy i zacięty pojedynek.
Rzeczywiście oba zespoły prezentują podobny poziom, czyli będzie remis (śmiech)? Derby rządzą się swoimi prawami. Decydująca może okazać się dyspozycja dnia, większa determinacja, choć jej na pewno nikomu nie zabraknie, podobnie jak emocji. Znamy mocne strony BKS-u, znamy słabe punkty rywala, ale skupiamy się na sobie. Piłkarze Stali również wiedzą o nas dużo, nikt przeciwnika niczym szczególnym nie zaskoczy. Mamy pomysł na ten mecz i zrobimy wszystko, aby trzy punkty zostały w Cygańskim Lesie.

Cały wywiad TUTAJ
autor: KB

Przeczytaj również