Chorwat sprawdzany przy Cichej. Kiedyś nieźle za niego płacili!

20.01.2017
Sztab szkoleniowy chorzowskiego Ruchu na piątkowym treningu przyglądał się chorwackiemu obrońcy, Marko Dinjarowi. 
Rafał Rusek/PressFocus
30-letni Dinjar jest lewym obrońcą. Ostatnio grał w węgierskim Kozarmisleny FC. Jesienią na zapleczu węgierskiej Ekstraklasy rozegrał 10 spotkań, w których zdobył jednego gola. W poprzednim sezonie grał dla Puskas FC Academy, z którą spadł z elity. Karierę rozpoczynał w chorwackim NK Osijek, z którego przeniósł się do Tereka Grozny. Rosjanie zapłacili za niego 600 tysięcy euro. W Premier Lidze zagrał zaledwie pięciokrotnie, później na sześć lat wylądował w węgierskim ETO FC Gyor, z którym w 2013 świętował zdobycie mistrzostwa. Dinar ma za sobą również występy w młodzieżowych reprezentacjach Chorwacji.
źródło: własne/ruchchorzow.com.pl
autor: ŁM

Przeczytaj również