Chińczycy postraszyli Piasta. Remis po dobrym meczu
Na piłkarzy Piasta Gliwice, którzy przebywają na zgrupowaniu z Alicante od 24 stycznia, czekał dziś rywal zdecydowanie najbardziej egzotyczny – Changchun Yatai FC. Choć jest to zespół z Chin, czyli kraju, gdzie jeszcze niedawno masowo emigrowały wielkie piłkarskie nazwiska, w kadrze przeciwników Piasta ciężko było takie znaleźć. Obecnie najbardziej znanym zawodnikiem w kadrze tej drużyny jest Nigeryjczyk Odion Ighalo, który w sezonie 2015/2016 w angielskiej Premier League był w stanie zdobyć aż 16 goli.
Dwie bramki gliwiczanom zaaplikował jednak nie napastnik z Afryki, a Brazylijczyk Marinho, który najpierw wykazał się wyczuciem w sytuacji sam na sam, a następnie pokonał bramkarza Piasta mocnym strzałem zza pola karnego. Równie efektowną bramką, ale tym razem po stronie ekstraklasowicza, popisał się Sasa Zivec w 3. minucie. Słoweniec najpierw przebiegł z futbolówką kilkanaście metrów, by chwilę później mocno uderzyć na bramkę Chińczyków. Golkiper Changchun nie miał szans w tej sytuacji na skuteczną interwencję.
Ostatecznie to dobre i zacięte spotkanie zakończyło się remisem 2:2, dzięki czemu Piast cały czas pozostaje niepokonany w zimowym okresie przygotowawczym. Szanse na przełamanie tej passy będzie miał w najbliższą niedzielę zespół.. Changchun Yatai, który ponownie zmierzy się z gliwiczanami w ramach spotkania towarzyskiego.
1:1 - Marinho - 5'
2:1 - Karol Angielski - 57'
2:2 - Marinho - 64'
Changchun Yatai: sztab szkoleniowy prosił o nieujawnianie składu
Żółte kartki: Rugasević (Piast)