Brzęczek uciszył kibiców

23.09.2008
Po strzeleniu bramki Śląskowi Wrocław Jerzy Brzęczek podbiegł w kierunku jednego z sektorów zajmowanych przez kibiców Górnika i pokazał im przyłożony do ust palec.
- Od początku meczu słyszałem, że mam kończy karierę, co przekazywano mi dosyć dobitnie. Długo gram w piłkę, mam swoje lata i obrażać się nie pozwolę - zaznacza kapitan Górnika.

- Kiedyś powiedziałem, że sam będę wiedział najlepiej, kiedy odejść. Zdarzają się słabsze mecze, też nie jestem z siebie w pełni zadowolony, ale jeszcze czuję się na siłach, by drużynie pomóc. Takie reakcje nie wpłyną na moją decyzję, choć po tym meczu miałem dość - dodaje Brzęczek.
źródło: SPORT

Przeczytaj również