"Bolo" już liderem, "Cidry" jeszcze gonią

13.11.2017
Obiecujący finisz jesieni w wykonaniu piłkarzy Ruchu Radzionków, którzy w ciągu dwóch kolejek odrobili połowę strat do liderujących Szombierek. "Zieloni" złapali małą zadyszkę, w kryzysie zdają się być rewelacyjnie spisujący się dotychczas beniaminek ze Świętochłowic.
Zygmunt Taul/Ruch Radzionków
Robert Wojsyk show
Gdyby nie wpadka z Wartą w Zawierciu Ruch Radzionków byłby w IV-ligowej tabeli o zaledwie punkt za Szombierkami. Podopieczni trenera Kamila Rakoczego wygrali 7 z 8 ostatnich spotkań. Kolejne trzy punkty przywieźli w sobotę z Lublińca. "Cidry" na sztucznej nawierzchni wyremontowanego obiektu beniaminka szybko rozmontowały przeciwników, a kolejny w tej rundzie popis dał Robert Wojsyk, który strzelił wszystkie trzy gole dla radzionkowian.
 


O formie snajpera z Radzionkowa pisaliśmy niedawno tutaj. 27-latek strzela z coraz większą regularnością. Dwa gole przeciwko Sarmacji, dwa przeciwko Śląskowi Świętochłowice, trzy w minioną sobotę w Lublińcu - Wojsyk w wymienionych spotkaniach strzelił w sumie 7 goli nie dzieląc się bramkowym dorobkiem z żadnym z kolegów. - Chwycił odpowiedni rytm. Prezentuje się na boisku bardzo dobrze, wykorzystuje praktycznie wszystkie okazje na bramki - chwali podopiecznego trener Kamil Rakoczy.

O ile Ruch ciągle musi gonić pierwsze w tabeli Szombierki, to sam Wojsyk na fotel lidera właśnie wskoczył. "Bolo" zrównał się liczbą goli z Piotrem Andrzejewskim z MKS-u Myszków (obaj zawodnicy strzelili w tych rozgrywkach po 13 razy), zostawiając z tyłu Mateusza Mazurka, który jesienią uzbierał 10 trafień. 

"Zieloni" z zadyszką, "Świony" w kryzysie

Dzięki wygranej w Lublińcu radzionkowianie odrobili kolejne dwa punkty do bytomskich Szombierek. "Zieloni", którzy jeszcze nieco ponad tydzień temu mieli nad "Cidrami" ośmiopuntkową przewagę nie wygrali drugi raz z rzędu. Po remisie ze Spartą podopieczni trenera Radosława Osadnika zremisowali w Poraju z Polonią. Na kwadrans przed końcem meczu w trzecim spotkaniu z rzędu do siatki rywala trafił Tomasz Rybak, ale po kilku minutach gospodarze wyrównali za sprawą skutecznego uderzenia Bartłomieja Płatkowskiego. 

Jeszcze więcej punktów traci ostatnio Śląsk Świętochłowice. Do niedawna druga siła ligi przegrała mecze na szczycie z Szombierkami i Ruchem, a w sobotę pogubiła punkty w starciu ze znacznie słabszym MKS-em Myszków. Gospodarze, którzy z powodu fatalnego stanu murawy na obiekcie Naprzodu Lipiny wrócili do swojego matecznika na "Skałce" mieli przewagę, ale i kłopoty ze sforsowaniem solidnej defensywy MKS-u. Podopieczni trenera Janusza Kluge nie wykorzystali nawet rzutu karnego, a kiedy w końcu do siatki przeciwnika trafił Mateusz Kaiser, szybką ripostę zaserwował Karol Pstuś ustalając wynik meczu na 1:1. 

Chwile grozy w Będzinie, Osyra rzeźbi w Piaskach

Wojciech Osyra, jeszcze niedawno łączony z pracą w charakterze dyrektora sportowego GKS-u Katowice został przed kilkoma dniami trenerem dołującego Górnika Piaski. Ekipa trenera Grzegorza Dziuka zaskakująco dobrze zaczęła sezon, ale wobec 7 porażek w 8 ostatnich meczach na ławce zespołu z Czeladzi doszło do zmiany. Osyra na tyle dobrze ułożył drużynę, że w debiucie ograł zdecydowanie wyżej notowany RKS Grodziec. 

Na potknięciu rywala zza miedzy skorzystała Sarmacja Będzin, która po pięciu meczach bez wygranej w końcu sięgnęła po komplet punktów. Będzinianie starcie z rezerwami Piasta długo mieli pod kontrolą, ale w ostatnich minutach - mimo prowadzenia 3:0 - sytuacja zaczęła się im spod kontroli wymykać. Przyjezdni dwukrotnie trafili do siatki gospodarzy, ale ostatecznie losów meczu odmienić nie zdołali. Fatalna seria zatem za "Sarmatami", ale ich kiepska gra w poprzednich meczach nie pozostała bez konsekwencji - z czwartego miejsca w stawce zdecydowanie bliżej im do dolnej połówki tabeli, niż do ścisłej czołówki do której nie tak dawno aspirowali.

Wyniki 14 kolejki IV ligi (grupa I):
Polonia Poraj - Szombierki Bytom 1:1
Sarmacja Będzin - Piast II Gliwice 3:2
Górnik Piaski - RKS Grodziec 2:0
Sparta Lubliniec - Ruch Radzionków 1:3
Polonia Łaziska Górne - Raków II Częstochowa 4:0
Śląsk Świętochłowice - MKS Myszków 1:1
Warta Zawiercie - Gwarek Ornontowice 2:5
Przemsza Siewierz - Szczakowianka Jaworzno 4:1
autor: ŁM

Przeczytaj również