„Baszczu”: Rodzina za Ruchem
31.10.2008
W Niedzielę popularny „Baszczu” znów zagra przeciwko „Niebieskim”. - Na boisku nie będzie miejsca na sentyment. Gram w Wiśle, więc interesuje mnie tylko zwycięstwo tego zespołu. Ruchowi dobrze życzę, ale w tym meczu nie ma mowy o taryfie ulgowej - mówi prawy obrońca Wisły, dla którego mecz z Ruchem to świetna okazja do spotkań z kolegami i rodziną. - Spora część mojej rodziny kibicuje Ruchowi i zapowiedziała już swój przyjazd do Krakowa - uśmiecha się Baszczyński.
Więcej w Dzienniku „SPORT”
Więcej w Dzienniku „SPORT”
Polecane
Ekstraklasa