Basket Gdynia - Glucose ROW 64-75. Lepsze po raz drugi

10.01.2015
Rybnickie koszykarki obawiały się wyjazdu do Gdyni. Co prawda Basket to rywal niżej notowany lecz już podczas pierwszej konfrontacji obydwu ekip napędził on zespołowi Glucose sporo strachu.
basketrow.pl
I rzeczywiście, mecz rewanżowy toczył się w równie zacięty sposób, jak i poprzednia rywalizacja gdyńsko – rybnicka. Niemalże do końca drugiej kwarty wynik końcowy pozostawał wciąż sprawą otwartą. Prowadzenie zmieniało się jak w kalejdoskopie, a w 18 minucie mieliśmy jeszcze remis 34-34.

Dopiero druga połowa spotkania przyniosła przewagę punktową gości. O ich ostatecznym sukcesie zdecydowała w zasadzie końcówka trzeciej kwarty, gdy przewaga koszykarek Kazimierza Mikołajca wzrosła do 18 „oczek”.

Tak jak zapowiadaliśmy, kluczową rolę w grze rybniczanek odgrywały Leah Metcalf oraz Drey Mingo, które rzuciły łącznie aż 43, z wszystkich 75 punktów zdobytych przez Glucose. Skutecznie wyłączona została także z gry, najlepsza snajperka gospodyń – Kateryna Drogobuzowa.

Końcowy wynik, pomimo wygranej przez Basket ostatniej odsłony meczu, to 75-64 dla ekipy z Rybnika.
Tym samym podopieczne trenera Mikołajca ugruntowały swoją pozycję w pierwszej szóstce TBL i mogą się teraz martwić właściwie jedynie wciąż nieco zbyt dużą liczbą strat, jakie zespół rybnicki notuje w większości swoich występów.

Basket Gdynia – Glucose ROW 64 - 75 (14-17, 23-25, 11-21, 16-12)

Basket: Brown 7, Różyńska, Stankiewicz 6, Naczk 9, Adamowicz 2, Miłoszewska 16, Koperwas 1, Kuras, Jakubiuk 10, Ostrowska, Gala, Drogobuzowa 13.

Glucose ROW: Zielonka 5, Rymarenko 7, Stelmach 11, Oskwarek, Motyl 9, Henry, Mingo 26, Metcalf 17, Radwan, Paździerska.
źródło: SportSlaski.pl
autor: Miłosz Karski

Przeczytaj również