AZS UG - Clearex 2-4. Blisko utrzymania

24.04.2015
Mecz otworzyło prawdziwe trzęsienie ziemi w wykonaniu zawodników gospodarzy. Prowadzenie „Akademikom” dał Mateusz Wesserling już w siódmej... sekundzie konfrontacji!
Norbert Barczyk/pressfocus.pl
Clearex odpowiedział sześć minut później sytuacją sam na sam Łopucha, którą chorzowianin przegrał z Gondą. Niedługi czas potem goście, tak czy inaczej, doprowadzili do wyrównania po strzale Michała Tkacza.
Nie na długo jednak! Zaledwie 15 sekund później uderzył Dominik Depta, Pstrusiński popełnił błąd więc ponownie na prowadzenie wyszli gospodarze meczu. Cieszyli się z tego faktu niecałe półtorej minuty. Wówczas Tomasz Golly zdobył gola na 2-2 i wszystko zaczęło się niejako od początku.

Po dwunastu minutach potyczki dwukrotnie „świątyni” Gondy zagrozili zawodnicy Clearexu – najpierw piłka po lobie Tkacza poszybowała minimalnie nad poprzeczką bramki gdańszczan, chwilę później zrobiło się jednak 3-2 dla gości. Bramkę dającą to prowadzenie strzelił doświadczony Mirosław Miozga.
Cztery minuty przed końcem pierwszej odsłony spotkania o czas poprosił trener „Akademików”, potem uczynił to również Tomasz Ulfik, lecz rezultat meczu zmianie już nie uległ i po 20 minutach rywalizacji to goście byli bliżej zwycięstwa.

Po zmianie stron pierwsi zaatakowali gracze AZS-u. Mieli dzięki temu szansę na gola, ale Cirkowski nie rozumiał się z Bronerem i bramka ostatecznie nie padła. W odpowiedzi, bardzo aktywny dzisiaj Michał Tkacz trafił w słupek.
Gdańszczanie wciąż atakowali, posiadali inicjatywę, próbowali Późniak (dwukrotnie) oraz Pawicki, Broner wcielił się w lotnego bramkarza. Piłka nadal nie chciała jednak wpadać do siatki, a gospodarze byli coraz bliżsi degradacji do 1 ligi.

Ostatecznie właśnie ten scenariusz ziścił się dzisiaj w Gdańsku. AZS UG przegrał ze śląskim rywalem i na 100% opuści w tym sezonie szeregi zespołów Futsal Ekstraklasy. Chorzowianie – dzięki dzisiejszej wygranej – znacznie oddalają od siebie widmo spadku. Wciąż jednak są zagrożeni grą w barażach o utrzymanie w gronie najlepszych.
Bramkę pieczętującą nadmorski tryumf zdobył golkiper gości – Paweł Pstrusiński – trafiając do pustej bramki przeciwników.

AZS UG - Clearex 2-4 (2-3)

1-0 – Wesserling, 00:07 min.
1-1 – Tkacz, 08:07 min.
2-1 – Depta, 08:22 min.
2-2 – Golly, 09:48 min.
2-3 – Miozga, 12:57 min.
2-4 – Pstrusiński, 38:14 min.

AZS UG: Kartuszyński, Gonda – Cirkowski, Widzicki, Musik, Poźniak, Kostuch, Broner, Madani, Wesserling, Pawicki, Depta.

Clearex: Purolczak, Pstrusiński, Ulfik – Miozga, Golly, Tkacz, Seget, Omylak, Grecz, Łopuch, Pasierbek, Podobiński, Rabczak.

Żółte kartki: Widzicki – Grecz
źródło: SportSlaski.pl/lajfy.com
autor: Miłosz Karski

Przeczytaj również