A Kamil dalej swoje. Polak coraz bliżej Kryształowej Kuli

15.03.2018
Niesamowitą formę osiągnął w końcówce sezonu Kamil Stoch. Nasz reprezentant okazał się bezkonkurencyjny w Trondheim, a po skoku na 146,5 metra udało mu się ustanowić nowy oficjalny rekord skoczni Granasen. Polak jest już bardzo bliski zwycięstwa w turnieju Raw Air oraz w całej klasyfikacji Pucharu Świata. 
Rafał Rusek/Press Focus
Ostatnie zawody na dużej skoczni w tym sezonie Pucharu Świata zapowiadały się pasjonująco, głównie ze względu na mocno sprzyjające warunki. W pewnym momencie wiatr pomagał skoczkom aż za bardzo, przez co sędziowie musieli przerwać serię próbną po 42 skokach. Organizatorom zabrakło.. belek startowych, gdyż z pierwszej platformy Markus Eisenbichler oddał skok na niebotyczną odległość 148,5 metra i ustanowił nieoficjalny rekord skoczni Granasen. Aż strach pomyśleć, gdzie wylądowaliby wówczas najlepsi zawodnicy w stawce, na czele z Kamilem Stochem. Odpowiedź na to pytanie poznaliśmy kilkadziesiąt minut później, gdy nasz trzykrotny mistrz olimpijski skoczył z najniższej belki aż 146 metrów, potwierdzając swoją ogromną dominację. Tuż za nim plasował się będący także w świetnej formie Robert Johansson, który skoczył pół metra bliżej od naszego reprezentanta i po pierwszej serii tracił do niego 3,4 punktu. Skład podium uzupełniał Austriak Stefan Kraft, także mający na swoim koncie rezultat powyżej 140 metra. 
 
Bardzo dobrze radzili sobie także pozostali podopieczni Stefana Horngachera. Do pierwszej dziesiątki udało się jeszcze załapać Dawidowi Kubackiemu, zajmując ósme miejsce po skoku na 135,5 metra. Identyczną odległość osiągnął Maciej Kot, jednak odjęto mu więcej punktów za wiatr i po pierwszej serii plasował się na jedenastym miejscu. Z kolei reprezentanci naszego regionu – Piotr Żyła, Stefan Hula i Jakub Wolny – zajmowali odpowiednio czternastą, siedemnastą i dwudziestą siódmą lokatę. 
 
W drugiej serii nasi zawodnicy skakali bardzo podobnie jak kilkanaście minut wcześniej, a największy skok jakościowy zaliczył Stefan Hula. Pochodzący ze Szczyrku zawodnik poprawił się w drugiej próbie o 3,5 metra i awansował o sześć pozycji – z siedemnastej na jedenastą. Ten wyczyn został jednak przyćmiony przez Stocha, który w drugiej serii ponownie przekroczył barierę 140 metra i w pięknym stylu wygrał 29. konkurs w karierze. Ponadto Polak powiększył swoją przewagę nad Robertem Johanssonem w klasyfikacji Raw Air i może już być niemal pewny zdobycia swojej drugiej Kryształowej Kuli w karierze. Na trzy konkursy przed końcem rozgrywek Stoch ma już 245 przewagi nad drugim w stawce Richardem Freitagiem.
 
 
Wyniki konkursu indywidualnego w Trondheim:
 
1. Kamil Stoch 146 m 141 m 285.4
2. Stefan Kraft 141,5 m 138 m 268.4
3. Robert Johansson 145,5 m 136 m 268.0
4. Andreas Stjernen 142,5 m 142,5 m 263.6
5. Richard Freitag 134 m 137,5 m 254.7
...
9. Dawid Kubacki 135,5 m 136,5 m 247.1
11. Stefan Hula 130 m 133,5 m 232.0
12. Piotr Żyła 134,5 m 132 m 231.2
16. Maciej Kot 135 m 127,5 m 227.0
28. Jakub Wolny 127,5 m 114 m 189.2
 
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również