#11 Debiuty Kurzawy i Świerczoka w reprezetacji

01.01.2018
W listopadzie w reprezentacji Polski zadebiutowali tyszanin Jakub Świerczok oraz piłkarz Górnika Zabrze Rafał Kurzawa. Ważnym wydarzeniem dla Ruchu Chorzów było zgromadzenie wierzycieli klubu.
Piotr Matusewicz/Press Focus
W listopadzie oficjalnie potwierdzono, że nowym prezesem GKS-u Katowice został Marcin Janicki. Pojawił się też nowy dyrektor sportowy - został nim były zawodnik GieKSy, Tadeusz Bartnik. Pracę z kolei stracił jego tyski odpowiednik - Wojciech Szala.

W reprezentacji zadebiutował kolejny hanys - Jakub Świerczok, który miał świetną rundę w barwach Zagłębia Lubin. Pierwszy mecz w kadrze ma też za sobą Rafał Kurzawa, który zagrał z Meksykiem. - Jestem bardzo szczęśliwy, że udało mi się zadebiutować w reprezentacji Polski. Udział w zgrupowaniu, a także otrzymana szansa w meczu z Meksykiem są dla mnie niesamowitymi bodźcami do dalszej pracy. To były dla mnie niesamowite dni - powiedział piłkarz Górnika Zabrze.

Inni nasi grali w młodzieżówce - po wstydliwym remisie z Wyspami Owczymi udało się zrehabilitować i pokonać Danię. W wygranym 3:1 meczu gole zdobyli Szymon Żurkowski i Paweł Tomczyk, a na boisku byli też Mateusz Wieteska i Patryk Dziczek.

Grę zakończyli I-ligowcy. Najwyżej z naszych rundę skończyła Odra Opole, która jest druga z 34 punktami na koncie. GKS Katowice w końcówce odrobił straty z początku rozgrywek i jest siódmy, z 28 "oczkami". Podbeskidzie Bielsko-Biała jest 12. i ma 24 punkty, GKS Tychy 14. z 20 punktami, a tabelę zamyka Ruch Chorzów, który ma 15 "oczek". Gdyby jednak dodać do tego 5 odjętych punktów, chorzowianie byliby na równi z tyszanami. Warto przypomnieć, że "Niebiescy" zostali ukarani walkowerem za mecz z Zagłębiem Sosnowiec. Wszystko przez prosty błąd - na boisku pojawił się Artur Balicki, którego nie było w protokole. Był za to... 17-letni Jakub Bielecki.

Dla chorzowian najważniejszym wydarzeniem było jednak co innego - w Sądzie Rejonowym Katowice-Wschód odbyło się zgromadzenie wierzycieli klubu, którzy większością głosów zgodzili się na zaproponowany układ i rozłożenie na raty ponad 40-milionowego długu.

Kibicom GKS-u Katowice podpadł Wojciech Kędziora, który w meczu z Olimpią Grudziądz strzelił gola, a następnie przyłożył palec do ust, czym odpowiedział na szyderę publiczności w jego kierunku. Gdy emocje opadły, przeprosił fanów.

Niespodziewanie Górnik wznowił współpracę z Rozwojem Katowice, czyli z klubem, z którym wcześniej spierał się o pieniądze z transferu Arkadiusza Milika. - Dostrzegając wiele cech wspólnych w działalności obu klubów, a także perspektywy korzyści jakie  współpracując mogą osiągnąć Górnik oraz Rozwój, obie strony zadecydowały o wznowieniu kooperacji. Jej fundamentalnymi elementami będą wymiana myśli szkoleniowej oraz realizacja wspólnych projektów w zakresie szkolenia i rozwoju dzieci i młodzieży - napisano w komunikacie.

Miłym gestem wykazali się piłkarze Górnika, którzy przeznaczyli 100 tysięcy złotych premii od kibiców z Socios Górnik na zakup busa dla akademii piłkarskiej zabrzan.
źródło: SportSlaski.pl

Przeczytaj również