Z Poznania do Gliwic. Piast zwiększa rywalizację o miejsce w bramce

28.07.2020

Po Javierze Hyjku i potwierdzonym wczoraj Michale Żyrze, kolejnym pozyskanym zawodnikiem przez Piasta Gliwice w letniej przerwie został Karol Szymański. Bramkarz trafił na Okrzei z poznańskiego Lecha, a ze swoim nowym klubem podpisał dwuletni kontrakt. 

piast-gliwice.eu

27-letni Szymański jest wychowankiem Bałtyku Koszalin, a w trakcie swojej seniorskiej kariery reprezentował już barwy aż dziewięciu klubów. Najwięcej czasu, bo dokładnie 2 lata, bramkarz spędził w Lechu Poznań, do którego trafił w 2018 roku z trzecioligowej Polonii Środa Wielkopolska. Golkiper nie miał jednak zbyt wielu możliwości na grę w pierwszym zespole, przegrywając rywalizację chociażby z Matusem Putnockym, Jasminem Buriciem czy ostatnio z Mickey van der Hartem. Znacznie częściej Szymański miał okazję występować w rezerwach klubu z Bułgarskiej, którym wymiernie pomógł w awansie do II Ligi, a następnie w utrzymaniu na szczeblu centralnym. 

Wobec kontuzji podstawowego bramkarza Lecha, golkiper ze Szczecinka otrzymał pod koniec sezonu 2019/2020 dwie szanse gry na poziomie Ekstraklasy. W wyjazdowym pojedynku z Cracovią oraz ostatnim ligowym meczu z Jagiellonią Białystok, Szymański zachował jedno czyste konto i tylko raz musiał wyciągać piłkę z siatki. Biorąc jednak pod uwagę, że w kolejnych rozgrywkach 27-latek pełniłby w Poznaniu rolę jedynie trzeciego lub czwartego bramkarza, wicemistrz Polski nie zdecydował się na przedłużenie umowy z bramkarzem. Dzięki temu zawodnik mógł bez problemu zawrzeć kontrakt z innym pucharowiczem i zasilić go na zasadzie wolnego transferu. 

Na Szymańskiego przy Okrzei czeka jednak równie trudne zadanie jak w Poznaniu, bo o miejsce w wyjściowej jedenastce będzie rywalizował z Frantiskiem Plachem oraz Jakubem Szmatułą. O ile oczywiście któryś z nich nie zdecyduje się opuścić Piasta.

- Bardzo się cieszę, że tutaj przyszedłem i mogę być częścią Piasta. Klub jest poukładany, wszystko robione jest mądrze i z głową. Przyszedłem tu, aby pomóc w osiąganiu jak najlepszych wyników. W Piaście jest dwóch fachowców, którzy w każdym meczu pokazywali, że potrafią bardzo dobrze bronić. Tylko się cieszyć, że mogę dołączyć do takiej ekipy. Dla mnie to szansa na naukę, ale też nie przyszedłem tylko po to. Chciałbym też wypracować dla siebie pierwszy skład, aby grać jak największą liczbę meczów - przyznał piłkarz, który podpisał z Piastem kontrakt do 30 czerwca 2022 roku.

autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również