Transfer na urodziny. Obrońca kolejnym nabytkiem "GieKSy"

Urodzony z Płocku Janiszewski jest wychowankiem miejscowej Wisły, ale w seniorskiej piłce zadebiutował w barwach MKS-u Polonii Warszawa. Po opuszczeniu stołecznego klubu, defensor dołączył do Znicza Pruszków, z którym zdołał awansować do pierwszej ligi. W sezonie 2016/2017, już na zapleczu Ekstraklasy, piłkarz rozegrał 22 spotkania, a dwadzieścia z nich rozpoczął w wyjściowym składzie beniaminka. Oprócz tego Janiszewskiemu udało się zapisać na swoim koncie jedną bramkę, zdobytą w wygranym 2:0 meczu z GKS-em Tychy. Zespołowi z Pruszkowa nie udało się jednak utrzymać na drugim poziomie rozgrywkowym, a sam piłkarz postanowił opuścić Znicz po zakończeniu tamtych rozgrywek. 

Ostatnie dwa lata Janiszewski spędził w Stali Stalowa Wola. Podczas pobytu w podkarpackim klubie, piłkarz rozegrał łącznie 56 spotkań na poziomie drugiej ligi, w których strzelił trzy gole oraz zaliczył jedną asystę. 

Środkowy obrońca już wczoraj rozpoczął treningi z GieKSą, a dziś związał się z nią dwuletnią umową. To drugie wzmocnienie spadkowicza z Fortuna 1. Ligi w tym okienku transferowym – wcześniej klub potwierdził bowiem transfer Michała Gałeckiego z Motoru Lublin. - Grzegorz to solidny środkowy obrońca, który zdążył dobrze poznać specyfikę 2. ligi. Dysponuje dobrym warunkami fizycznymi, które pomagają mu w pojedynkach jeden na jeden. Jest bardzo pracowity i ma w sobie ogromną chęć dalszego rozwoju, co było dla nas bardzo ważne, bo na tym etapie naszej pracy właśnie takich zawodników potrzebujemy – przyznaje Robert Góralczyk, dyrektor sportowy GKS-u.

Zadowolenia z transferu nie ukrywał również sam obrońca, który obchodził dziś 23. urodziny. - GKS to klub z dużymi ambicjami i jest na pewno znany w środowisku piłkarskim. Cieszę się, że tu trafiłem. Moim celem jest przede wszystkim wywalczenie miejsca w jedenastce, ale to chyba normalne, gdy zawodnik przychodzi do nowego klubu. Mierzymy wysoko w tym sezonie. Może nie chce nadmiernie pompować balonika, ale raczej każdy wie o czym myślę – powiedział nowy nabytek katowickiego zespołu.