Szczepan już w Jastrzębiu. A na testach obrońca z ekstraklasową przeszłością

08.01.2020

W środowe przedpołudnie piłkarze GKS-u Jastrzębie rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej Fortuna 1. Ligi. W kadrze zespołu trenera Jarosława Skrobacza znalazło się 25 zawodników, w tym napastnik, którego powrót na stadion przy Harcerskiej awizowaliśmy już wcześniej.

Rafał Rusek/PressFocus

Mowa o doskonale znanym kibicom z Jastrzębia Danielu Szczepanie. 24-latek, dzięki regularnie zdobywanym bramkom w poprzednich sezonach, wymiernie przyczynił się do dwóch awansów zespołu - najpierw z trzeciej do drugiej, a następnie z drugiej do pierwszej ligi. W 2018 roku napastnik zdecydował się jednak przejść do Śląska Wrocław, ale na boiskach najwyższej klasy rozgrywkowej wiodło mu się już dużo gorzej.

W pierwszym sezonie po transferze piłkarz przegrywał rywalizację o plac ze znacznie bardziej doświadczonym Marcinem Robakiem. Szczepan wykorzystał jednak jego odejście w letniej przerwie i w pierwszym meczu nowych rozgrywek pojawił się w wyjściowym składzie zespołu trenera Vitezslava Lavicki. Niestety pochodzącemu z Rydułtów zawodnikowi nie udało się pójść za ciosem, bo dość szybko oddał miejsce w „11” Hiszpanowi Erikowi Exposito, a w pozostałych spotkaniach rundy jesiennej wchodził na boisko tylko z ławki rezerwowych.

W trakcie swojego półtorarocznego pobytu we Wrocławiu, Szczepan łącznie rozegrał w zespole 17 oficjalnych spotkań, w których ani razu nie wpisał się na listę strzelców. Bilans ten nie zostanie już poprawiony, gdyż napastnik, mający pół roku do zakończenia umowy, opuści Śląsk już w zimowym okienku. Prowadzone między klubami negocjacje w sprawie transferu definitywnego zostały już potwierdzone przez wrocławian na łamach ich mediów społecznościowych. 

Poza nowym-starym napastnikiem, w pierwszych zajęciach GKS-u w 2020 roku udział wzięły jeszcze cztery nowe nazwiska. Klub postanowił skrócić wypożyczenia dwóch zawodników - obrońcy Kacpra Kawuli, który spędził jesień w Bytovii Bytów, a także napastnika Macieja Gaszki. 19-latek występował przez ostatnie pół roku w trzecioligowym Górniku Konin, a w poprzednich sezonach zaliczył już wypożyczenia do Kotwicy Kołobrzeg oraz Pniówka Pawłowice Śląskie. 

W najbliższych dniach sztab szkoleniowy pierwszoligowca będzie się również przyglądał pomocnikowi Wojciechowi Łaskiemu oraz Mateuszowi Słodowemu. Pierwszy z testowanych zawodników jest wychowankiem jastrzębskiego MOSiR-u, a w ostatnim czasie występował w czwartoligowej Płomieni Połomia oraz w znajdującym się poziom wyżej Pniówku. Na poziomie trzeciej ligi 19-letni Łaski rozegrał do tej pory 13 meczów, ale tylko trzy z nich rozpoczął w wyjściowym składzie drużyny. Słodowy z kolei to doświadczony obrońca, mający na swoim koncie występy w takich klubach jak Górnik Zabrze (15 spotkań w Ekstraklasie), Polonia Bytom, Energetyk ROW Rybnik czy czeska Viktoria Zizkov. W lipcu zeszłego roku 28-latek postanowił jednak powrócić do rodzinnego Wodzisławia Śląskiego i zasilił szeregi miejscowej Odry, zbrojącej się do walki o awans na czwarty poziom rozgrywkowy. Na pierwszym treningu GKS-u zabrakło za to przechodzącego rehabilitację Adama Wolniewicza oraz Dawida Chochulskiego i Przemysława Pastuszaka, którzy prawdopodobnie zostaną wypożyczeni do klubu z niższej klasy rozgrywkowej.

W najbliższych dniach jastrzębianie przejdą testy wydolnościowe na katowickim AWF-ie, a od soboty wrócą do zajęć na boisku. Z kolei w przyszłą środę zespół rozegra pierwszy sparing w 2020 roku, a rywalem podopiecznych Jarosława Skrobacza będzie MKS Kluczbork.

autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również