Spekulacje potwierdzone. "GieKSa" wzmocniła trzy formacje

06.07.2019

Potwierdziły się nasze doniesienia, dotyczące chęci pozyskania przez GKS Katowice trzech piłkarzy. Po przejściu testów medycznych, wczoraj na Bukową zawitali: obrońca Grzegorz Rogala (podpisał dwuletni kontrakt), pomocnik Łukasz Wroński oraz napastnik Dawid Rogalski, którzy z kolei związali się z klubem rocznymi umowami. 

gkskatowice.eu

Grzegorz Rogala był głównym kandydatem do obsadzenia w GKS-ie pozycji lewego obrońcy, o której wzmocnienie szczególnie zabiegał trener Rafał Górak. 23-letni defensor jest wychowankiem Błękitnych Stargard i to właśnie w tym klubie spędził ostatnie trzy sezony. W minionych rozgrywkach zawodnik łącznie rozegrał 29 oficjalnych spotkań w klubie z województwa zachodniopomorskiego, w których czterokrotnie wpisał się na listę strzelców. Dzięki swojej dobrej postawie, Rogala wymiernie przyczynił się do utrzymania Błękitnych na szczeblu centralnym. 

Obrońca, który w trakcie swojej kariery występował również w rezerwach Lecha Poznań oraz Rakowie Częstochowa, związał się z "GieKSą" dwuletnim kontraktem. Podpisana umowa zawiera w sobie klauzulę, umożliwiającą przedłużenie współpracy. Zawodnik przeszedł do Katowic na zasadzie transferu definitywnego, gdyż jego umowa z Błękitnymi obowiązywała do 30 czerwca 2020 roku. - Każdy wie, jakie możliwości do rozwoju daje GKS, zarówno przez organizację klubu, jak i boiska czy sam stadion. Wszystko jest na najwyższym poziomie, zatem nic, tylko grać - tak swoje przyjście do GKS-u skomentował 23-letni obrońca. 

- To bardzo solidny zawodnik grający skutecznie w obronie, ale także dobrze angażujący się w akcje ofensywne. Został wybrany najlepszym lewym obrońcą 2 ligi sezonu 2018/2019. Mimo młodego wieku był kapitanem drużyny ze Stargardu, co potwierdza jego wysoki poziom - a tak nowego lewego obrońcę GKS-u scharakteryzował dyrektor sportowy klubu, Robert Góralczyk. 

Roczną umową z drugoligowcem związał się za to Dawid Rogalski, który na Bukową trafił na zasadzie wolnego transferu. W miniony wtorek napastnik rozwiązał swój kontrakt z pierwszoligowym GKS-em Tychy, do którego wrócił po rocznym wypożyczeniu w Gryfie Wejherowo. Właśnie w tym klubie w ostatnim sezonie zawodnik zabłysnął naprawdę dobrą skutecznością, strzelając 11 goli w 33 rozegranych spotkaniach. Mimo to Rogalski, tuż po powrocie na stadion przy Edukacji, nie znalazł uznania w oczach trenera Ryszarda Tarasiewicza.  

Większą część swojej kariery napastnik spędził w Anglii, do której przeprowadził się w wieku pięciu lat. Zawodnik występował tam jednak na niższych szczeblach rozgrywkowych, a tuż przed powrotem do Polski znajdował się w kadrze PFC Victorii Londyn. - Rogalski to kolejny, po Macieju Stefanowiczu i Grzegorzu Rogali, wyróżniający się zawodnik 2. ligi, który związał się z GKS-em. Liczymy, że stworzy ciekawą rywalizację wśród napastników naszego zespołu - dodaje dyrektor Góralczyk.  

Jako ostatni w GKS-ie został potwierdzony transfer Łukasza Wrońskiego, który lwią część swojej kariery spędził w GKS-ie Bełchatów. Barwy tego klubu, licząc jeszcze czasy juniorskie, pomocnik reprezentował w latach 2009-2016, a po opuszczeniu Bełchatowa trafił do Wigier Suwałki. Po sezonie spędzonym na Podlasiu, Wroński zasilił szeregi Stali Mielec, w której występował przez dwa ostatnie sezony. W minionych rozgrywkach prawoskrzydłowy wystąpił w 26 ligowych meczach, ale tylko w dwóch z nich spędził na placu gry pełne 90 minut.

Nowy nabytek GKS-u, Łukasz Wroński jest uniwersalnym pomocnikiem, ale najczęściej występuje na prawym skrzydle (fot: gkskatowice.eu)

Wroński, mający na swoim koncie 37 rozegranych spotkaniach w Ekstraklasie, związał się z GKS-em rocznym kontraktem z opcją przedłużenia. - Łukasz to zawodnik z największym doświadczeniem spośród tych, którzy dołączyli do drużyny przed sezonem 2019/2020. Ma przede wszystkim wzmocnić naszą drużynę na skrzydłach. Dobrze radzi sobie w pojedynkach jeden na jeden oraz w kontratakach. Ma na swoim koncie wiele meczów rozegranych zarówno na boiskach Ekstraklasy, jak i 1. ligi. Cieszymy się, że zagra na Bukowej - przyznał Robert Góralczyk na łamach oficjalnej strony klubowej GKS-u. 

Zadowolenia z transferu do spadkowicza z 1. Ligi nie ukrywał również sam zainteresowany, który przyznał, że to właśnie katowiczanie zaproponowali mu najkonkretniejszą ofertę kontraktu. - Trener i dyrektor sportowy GKS-u zabiegali o mnie przez dłuższy czas. Co prawda rozważałem inne opcje, ale "GieKSa" jest takim klubem, że można tutaj się rozwinąć i realizować zarówno swoje cele, jak i klubu. Chciałbym przede wszystkim regularnie występować w meczach i występować po 90 minut. Staram się wracać do odpowiedniego rytmu i chce dawać drużynie bramki i asysty - przyznał Wroński tuż po podpisaniu kontraktu z drugoligowcem.

źródło: własne/gkskatowice.eu
autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również