Skrzydłowy nowym nabytkiem "Górali". Adamek następny w kolejce?

Danielak to 27-letni skrzydłowy, mogący również występować na pozycji bocznego obrońcy. Pochodzący z Jarocina zawodnik wypłynął na szerokie wody w Chrobrym Głogów, z którym w 2014 roku zdołał awansować na zaplecze Ekstraklasy. W 1. Lidze zawodnik spisywał się na tyle dobrze, że przed rundą wiosenną sezonu 2014/2015 został dopięty jego transfer do Pogoni Szczecin. Piłkarz łącznie spędził rok w klubie z województwa zachodniopomorskiego, a na najwyższym szczeblu rozgrywkowym rozegrał 22 spotkania, lecz tylko w trzech z nich spędził na boisku pełne 90 minut. 

Po półrocznym wypożyczeniu do pierwszoligowego Zawiszy, Danielak definitywnie opuścił Szczecin i kolejne dwa sezony spędził w Chrobrym Głogów. W tamtym okresie piłkarz coraz częściej zaczął występować na pozycji lewego obrońcy oraz należał do grona podstawowych zawodników za kadencji Ireneusza Mamrota oraz Grzegorza Nicińskiego. W trakcie drugiego pobytu w głogowskiej drużynie, pomocnik rozegrał 64 spotkania, w których sześciokrotnie wpisał się na listę strzelców. 

Rok temu piłkarz postanowił po raz drugi spróbować swoich sił w Ekstraklasie. Jego pobyt w Arce Gdynia można jednak uznać za bardzo nieudany – co prawda Danielak zdobył z nadmorskim klubem Superpuchar Polski, ale w jego barwach rozegrał 7 oficjalnych spotkań, spędzając na placu gry tylko 299 minut. Lwią część tego dorobku zawodnik uzyskał w meczach Pucharu Polski, rozgrywając pełne 90 minut w spotkaniach z czwartoligowym Śląskiem Świętochłowice oraz znajdującym się poziom wyżej Huraganem Morąg. Na początku 2019 roku klub postanowił pozbyć się zawodnika, wystawiając go na listę transferową. Dodatkowo w lutym został on usunięty przez Arkę z listy zgłoszonych piłkarzy do rozgrywek Lotto Ekstraklasy. Ostatnie pół roku Danielak spędził w rezerwach gdyńskiego ekstraklasowicza, rozgrywając w nich sześć ligowych spotkań.

Dziś urodzony w Jarocinie pomocnik przeszedł w Podbeskidziu testy medyczne i podpisał z pierwszoligowcem dwuletni kontrakt. Tym samym Danielak został drugim wzmocnieniem „Górali” w letnim okienku transferowym – kilka dni wcześniej klub potwierdził bowiem przyjście Rafała Figla z Rakowa Częstochowa.

Wiele wskazuje na to, że do grona pozyskanych przez klub zawodników niedługo dołączy Kamil Adamek. Napastnik, który występował już w Podbeskidziu w 2012 roku, pojawił się wczoraj w Bielsku na testach medycznych. Jak ponadto informował portal bielsko.biala.pl, dziś przy Rychlińskiego spodziewany był jego agent, który miał uzgodnić warunki kontraktu. W minionym sezonie 30-letni Adamek zdobył dziewięć bramek dla pierwszoligowego GKS-u Jastrzębie, a docelowo jest szykowany na następcę króla strzelców Fortuna 1. Ligi, Valerijsa Sabali.