Posiłki z „GieKSy” i Ekstraklasy. Okienko w Zagłębiu już otwarte

22.12.2020

W rundzie wiosennej na piłkarzy Zagłębia Sosnowiec czeka naprawdę ciężka walka o utrzymanie pierwszoligowego bytu. Wiadomo już, że klubowi ze Stadionu Ludowego w realizacji tego celu pomogą dwa nowe nabytki - znany z występów w zabrzańskim Górniku Maciej Ambrosiewicz, a także młody bramkarz Szymon Frankowski. Obaj zawodnicy związali się z nowym klubem 2,5-letnimi kontraktami.

Zagłębie Sosnowiec

Klub z Sosnowca jako pierwsze ogłosił pozyskanie Ambrosiewicza, który przed kilkunastoma dniami rozwiązał umowę z ekstraklasową Wisłą Płock. Poza występami w zespole z województwa mazowieckiego, młody pomocnik jest również znany z pobytu w zabrzańskim Górniku. Przy Roosevelta 22-latek wymiernie przyczynił się do powrotu „Trójkolorowych” do najwyższej klasy rozgrywkowej, a także do późniejszego awansu zespołu do europejskich pucharów. W 2019 roku piłkarz postanowił opuścić Śląsk na rzecz Wisły, w której początkowo pełnił rolę podstawowego młodzieżowca. Ostatni runda była jednak dla zawodnika wyjątkowo nieudana, gdyż jesienią zaliczył on na boisku 2 krótkie epizody, spędzając na murawie zaledwie sześć minut.

Biorąc pod uwagę pobyt w Górniku oraz Wiśle, urodzony w Gdyni Ambrosiewicz rozegrał w Ekstraklasie 69 spotkań. - Cieszę się, że podpisałem kontrakt z Zagłębiem, chcę pomóc drużynie, by wyniki zdecydowanie się poprawiły. Chcę pomóc też sobie, by zwiększyć liczbę minut i meczów moich, gdyż ostatnio było ich mniej. Myślę, że będzie to korzystne - na pierwszym miejscu dla zespołu, i dla mnie - uważa Maciej Ambrosiewicz, dodając przy okazji, że wielki wpływ na jego decyzję miała również osoba trenera Kazimierza Moskala. 

Niedługo później szeregi przedostatniego klubu Fortuna 1. Ligi zasilił rownież Szymon Frankowski,  który ostatnie trzy lata spędził w katowickiej „GieKSie”. Wychowanek Stadionu Śląskiego Chorzów rozegrał w GKS-ie cztery oficjalne spotkania (trzy w II Lidze oraz jeden w Pucharze Polski), w których raz udało mu się zanotować czyste konto. 

- Przede wszystkim jestem bardzo zadowolony z tego, że zostałem zawodnikiem Zagłębia. Ciężko na to pracowałem, by znaleźć się w tym klubie. Moim celem jest gra i pomoc pierwszej drużynie. Od początku okresu przygotowawczego będę walczył o założone przez siebie cele - zapowiada 19-latek, który będzie rywalizował o miejsce w pierwszym składzie z Kacprem Chorążką oraz Krystianem Stępniowskim. 

W ciemno można się jednak spodziewać, że na tym transferowy ruch na Stadionie Ludowym wcale nie dobiegł końca. Według informacji portalu weszło.com, zimą Sosnowiec powinni opuścić Martim Maia, Olaf Nowak, Michał Kieca, Kamil Antonik oraz Markas Beneta. Grupa wymienionych piłkarzy powinna zatem podzielić los Mateusza Grudzińskiego - środkowego obrońcy, którego wypożyczenie z warszawskiej Legii zostało już skrócone. 

autor: Piotr Porębski

Przeczytaj również