Mocny transfer Piasta już wkrótce? Reprezentant Estonii ma zastąpić Jakuba Świerczoka

20.12.2021

Gliwiczanie nie mogą zaliczyć minionej jesieni do udanych. Niska pozycja w tabeli i dość przeciętna liczba zdobytych bramek nie zadowala nikogo. Dlatego też Piast zdecydował się pozyskać piłkarza, którego nazwisko dla wielu kibiców nie powinno być anonimowe.

Łukasz Sobala/ PressFocus

Odkąd klub z Gliwic opuścił Jakub Świerczok, trener Fornalik nie potrafił znaleźć naturalnego zastępcy na pozycję napastnika. Jesienią zdecydowaną większość trafień dla zespołu Piasta zaliczali pomocnicy, z Patrykiem Sokołowskim na czele. Podstawowa „dziewiątka” drużyny, pochodzący z Hiszpanii Alberto Toril zdobył co prawda pięć bramek, ale oczekiwania wobec niego były większe.

Według naszych informacji najlepszy napastnik wicemistrza zakończonej niedawno kampanii w Estonii, czyli Flory Tallinn, Rauno Sappinen, wzmocni ofensywę Piasta Gliwice. Polscy kibice z pewnością kojarzą tego zawodnika, który w styczniu skończy 26 lat. Jego nazwisko często wymieniane jest w jednym rzędzie z Robertem Lewandowskim. A to za sprawą tego, że piłkarz ten znajduje się obecnie dość wysoko w klasyfikacji Złotego Buta.

Sappinen w obecnym sezonie ligi estońskiej – czyli w okresie od stycznia do grudnia kończącego się roku – zdobył 23 bramki, zostając trzecim najlepszym strzelcem w lidze. Co jednak najważniejsze, w przypadku napastnika można mówić o regularności. W 2020 roku Sappinen trafiał do siatki rywali 26 razy, a przed wyjazdem do Holandii - w 2017 roku - uzbierał kolejne 27 trafień na poziomie estońskiej ekstraklasy. W niderlandzkim FC Den Bosch nie święcił jednak triumfów, łącznie w 32 meczach drugiej ligi holenderskiej zdobywając tylko 6 bramek.

W obecnym roku Estończyk błyszczał także na arenach międzynarodowych. Dla Flory Tallinn zdobył łącznie osiem bramek w ośmiu spotkaniach kwalifikacyjnych do europejskich pucharów. Strzelał między innymi przeciwko Omonii Nikozja, a nawet Legii Warszawa podczas eliminacji do Ligi Mistrzów. W Lidze Konferencji Europy Sappinen dołożył kolejne trzy trafienia.

Co napastnik może wnieść do zespołu z Gliwic? – Może Rauno jest niewysoki, ale silny i rzadko traci piłkę. Poza tym jest szybki i potrafi wykończyć akcję na pełnym przyspieszeniu, co pokazał w meczu z Hibernians. Od pierwszych minut w jego oczach widać głód zdobywania bramek, bez względu na poziom rywala – tak w wywiadzie z TVP Sport, przed meczem przeciwko Legii, charakteryzował napastnika Martti Kallas, dziennikarz estońskiego portalu o piłce Soccernet.

Sappinen jest co prawda nieco niższy od Jakuba Świerczoka, jednak charakterystyką przypomina reprezentanta Polski. Świerczok, który latem zamienił Gliwice na Japonię, także wybijał się swoją siłą fizyczną. – Sappinen to gracz wszechstronny. Dobrze radzi sobie z długimi piłkami, potrafi także grać w drużynie, która szuka kontr. Sam również potrafi stworzyć „coś z niczego”. Dysponuje dobrym przyspieszeniem, świetnie odnajduje się w polu karnym. Jest prawonożny, ale nieźle gra lewą nogą i – pomimo wzrostu – głową. To on wprowadził Florę do Ligi Konferencji Europy, a do tego jest jednym z liderów estońskiej kadry – mówi Dawid Czemko, ekspert śledzący na co dzień piłkę w Estonii i twórca profilu „Estoński Futbol”, poświęconego tamtejszym rozgrywkom.

Warto dodać, że Piast nie startował sam w wyścigu po Estończyka. Jak udało nam się ustalić, Flora Tallinn otrzymała co najmniej trzy inne, konkretne oferty transferowe za Sappinena. W gronie chętnych znalazł się także inny klub PKO Ekstraklasy, Śląsk Wrocław. Estończyk w poniedziałek przeszedł testy medyczne w klubie i wkrótce powinien podpisać umowę z „Piastunkami”.

autor: Antoni Majewski

Przeczytaj również